Forum - BOKSER.ORG
Andrzej Gołota - Wersja do druku

+- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org)
+-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html)
+--- Dział: Bokserzy (/forum-14.html)
+--- Wątek: Andrzej Gołota (/thread-1002.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21


RE: Andrzej Gołota - Martin - 22-08-2013 06:30 PM

(28-07-2013 08:40 AM)Sander napisał(a):  Andrzej Gołota Polak ze złota

Od dziś też Amerykanin.....już nie Andrzej Gołota tylko Andrew Golota...

Jak to jest, ma teraz tylko obywatelstwo amerykańskie czy polskie też?


RE: Andrzej Gołota - Sander - 22-08-2013 06:46 PM

Nie no w USA to on Andrew od zawsze był. Nawet na boxrecu tak go nazwali.
Będzie miał zapewne dwa obywatelstwa. To żaden problem.


RE: Andrzej Gołota - Metzger - 22-08-2013 06:57 PM

(22-08-2013 06:30 PM)Martin napisał(a):  Jak to jest, ma teraz tylko obywatelstwo amerykańskie czy polskie też?
Ma teraz dwa obywatelstwa. Tak samo jak Michalczewski.


RE: Andrzej Gołota - BESTIA - 22-08-2013 07:05 PM

Może podatki chce mniejsze płacić Gołota??TongueTongue


RE: Andrzej Gołota - Sander - 22-08-2013 07:15 PM

Albo zamierza zastąpić Obamę Tongue
był już tam szeryfem to i prezydentem może. Tyle, że jak on plan wyborczy przedstawi z taką mową Confused


RE: Andrzej Gołota - AdamekFightPL - 22-08-2013 07:37 PM

GOŁOTA ZDRAJCA!!!!
A tak poważnie, Gołota już dawno mówił, że zamierza zostać w USA więc nic dziwnego, że załatwił sobie obywatelstwo. Myślę, że Adamek też to kiedyś zrobi.


RE: Andrzej Gołota - Metzger - 22-08-2013 07:40 PM

(22-08-2013 07:15 PM)Sander napisał(a):  Tyle, że jak on plan wyborczy przedstawi z taką mową Confused
Tak samo jak Korwin.

W sumie to się dziwię, że dopiero po 22 latach dostał obywatelstwo.


RE: Andrzej Gołota - Error - 27-08-2013 09:21 AM

No po 22 latach trochę późno. Swoją drogą Adamek ma obywatelstwo USA?. Gołoty mi zawsze było szkoda, mam wrażenie, że gdyby miał wtedy odpowiednie zaplecze i wsparcie psychologiczne to kariera mogłaby się inaczej potoczyć, a tak...

Co do walki z Tysonem ja z kolei słyszałem, że Mike złamał Andrzejowi szczękę i dlatego Gołota nie chciał dalej walczyć, bo nie umiał wytrzymać bólu (pomimo, że narożnik wpychał mu szczękę jak zwierzakowi.. to był smuty widok).


RE: Andrzej Gołota - Sander - 29-08-2013 06:18 PM

Wiele się słyszało o tym , że boks to największa pasja, miłość Andrew. Te powroty itd to po to , że bez boksu nie może żyć. Ja wiele razy zaś miałem wrażenie że Andrzej boksu nienawidzi. Wyglądał czasami tak jakby wciągnieto go siłą na ring i nakazano walczyć. Kompletnie przerażony, zestresowany i marzący by to się już skończyło ...


RE: Andrzej Gołota - redd - 29-08-2013 06:39 PM

(27-08-2013 09:21 AM)Error napisał(a):  No po 22 latach trochę późno. Swoją drogą Adamek ma obywatelstwo USA?. Gołoty mi zawsze było szkoda, [1] mam wrażenie, że gdyby miał wtedy odpowiednie zaplecze i wsparcie psychologiczne to kariera mogłaby się inaczej potoczyć, a tak...

1.Tutaj się nie zgodzę, Lou Duva, był wybitnym trenerem, który wychował przez dziesiątki lat wielu mistrzów, pracował z najlepszymi bokserami. Do Gołoty miał dodatkowo sentyment. Tutaj wszystko powinno funkcjonować jak w zegarku, a Andrzej w ringu w kryzysowych momentach swoje odwalał. Nawet mając "trenera-kumpla" Colonnę, to Gołota zaliczył 53s z Brewsterem. Naprawdę nie widzę wielu większych fachowców, niż Duva - Gołota miał bardzo dobry sztab szkoleniowy, a mimo to nie dawał rady. Po prostu nie ta psychika, nie do tego sportu.

2. Tam Gołota miał połamaną kość jarzmową, wątpię aby uciekł przez ból, za dużą adrenalina, nie widać z resztą jakiegoś strasznego fizycznego cierpienia po Andrzeju. Chociaż można jak najbardziej kwestionować decyzję narożnika i tą całą awanturę.