+- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org)
+-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html)
+--- Dział: Nadchodzące pojedynki (gale) (/forum-19.html)
+--- Wątek: Joshua vs Whyte oraz Masternak vs Bellew (/thread-2603.html)
RE: Joshua vs Whyte oraz Masternak vs Bellew - Renato Babalu - 12-12-2015 12:48 AM
Master który nie znokautował Mormecka czy Mullera ma wygrać przed czasem z Bellewem . Boże widzisz, a nie grzmisz
RE: Joshua vs Whyte oraz Masternak vs Bellew - TomaszX - 12-12-2015 12:24 PM
Muhammad Ali znokautował wielkiego silnego George Foreman a nie wiele wcześniej nie wygrał przed czasem z małym Rudi Lubbersem boks to nie matematyka.
RE: Joshua vs Whyte oraz Masternak vs Bellew - saliman1 - 12-12-2015 08:39 PM
Luke Campbell nie zdaje najważniejszego testu w karierze i przegrywa na punkty z Ivanem Mendym.
RE: Joshua vs Whyte oraz Masternak vs Bellew - Metzger - 12-12-2015 09:21 PM
Nic już z tego Masternaka nie będzie...
RE: Joshua vs Whyte oraz Masternak vs Bellew - Wilczekstepowy - 12-12-2015 09:27 PM
Ale w ósmej rundzie zadał kilka ładnych ciosów. Bardzo silnych.
RE: Joshua vs Whyte oraz Masternak vs Bellew - Wietnam - 12-12-2015 09:30 PM
Jak Master, ?
Nie mam tvp sport w abo za 39zl
RE: Joshua vs Whyte oraz Masternak vs Bellew - Wilczekstepowy - 12-12-2015 09:34 PM
Na meczykach jest stream: http://transmisjaa24.com.pl/kanal-1
Master chyba minimalnie przegrywa ale to chyba z tego względu, że walczy na wyjeździe. Walka wyrównana. Wyraźna przewaga Mastera tylko w ósmej rundzie.
10 dla Mastera.
Ciekawe, jak 11 rundę ocenili sędziowie bo końcówka była dla Polaka.
Końcówka dla Brytyjczyka a więc pewnie on wygra walkę.
RE: Joshua vs Whyte oraz Masternak vs Bellew - Metzger - 12-12-2015 09:44 PM
On chyba nie ma odpowiedniej psychiki do tego sportu.
RE: Joshua vs Whyte oraz Masternak vs Bellew - Wilczekstepowy - 12-12-2015 09:47 PM
Niestety wygrywa Tony Bellew. 115-112 x2, 115-113.
RE: Joshua vs Whyte oraz Masternak vs Bellew - kubala1122331 - 12-12-2015 09:59 PM
Punktacja jak najbardziej uczciwa. Masternak powinien wracać do Polski i walczyć na naszych galach jako local hero. Na najwyższy poziom niestety nigdy nie dorośnie. Będę go dalej obserwował, ale już bez większej nadziei. Jestem mega zawiedziony, średniak Bellew był dzisiaj cholernie do ogrania przez gościa z ambicją i determinacją. A tego u Mateusza po prostu nie widzę. Umiejętności są, ale bez głowy się nie zwycięży.
Nie będę wdawał się w dokładną analizę pojedynku, ale bierność Mastera nieraz po prostu denerwowała. Kto jest lepszy pokazała ostatnia runda. Polak miał wiele razy na talerzu Bellew, jednak nie wiem czemu się cofał i atakował lekkim lewym prostym. Bellew jak poczuł krew poszedł na całość. To jest największa różnica między Mateuszem a choćby szeroką czołówką.
Na karcie miałem remis, ale Bellew wygrał zasłużenie.
Jestem w szoku porażką Luke'a Campbella. Tego się nie spodziewałem. Mendy przecież podjął rękawice dwa tygodnie temu i wypykał go na pełnym dystansie. Traktowałem Brytola jako największą nadzieję w wadze lekkiej (w przekonaniu utwierdziła mnie znakomita postawa z Tommym Coyle'm), a tu taka wpadka. Nie wiem co o niej myśleć
