Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 3 Głosów - 3.67 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kliczko vs Leapai
11-02-2014, 01:40 PM
Post: #71
RE: Kliczko vs Leapai
Widzial ktos Laepaia? Bo sie chlopak zgubil w temacie (zeby nie bylo, czadowa dyskusja Tongue)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
11-02-2014, 05:28 PM
Post: #72
RE: Kliczko vs Leapai
[Obrazek: 1920241_10151927642100205_560449441_n.jpg]
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
11-02-2014, 05:31 PM
Post: #73
RE: Kliczko vs Leapai
Władimir Kliczko średniakiem..........wiecie, ja już różne rzeczy czytałem, ale największe głupoty na tym właśnie forum to czytam o Wowie........skoro to taki średniak to już dawno by go ktoś ubił, wypominanie porażek z Purittym (15 lat temu), Sandersem (12 lat temu) czy Brewsterem (10 lat temu, którego pózniej zresztą w rewanżu pokonał) jest argumentem wybitnie słabym.
Jeden i drugi Kliczko w swoim prime (a w szczególności Witalij) zlaliby nie jednego mistrza z lat 90-tych.

Gogolius słusznie zauważył, że Leapai gdzieś zniknął, pewnie im bliżej walki tym więcej i o nim się podyskutuje.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
11-02-2014, 05:43 PM
Post: #74
RE: Kliczko vs Leapai
(11-02-2014 05:31 PM)Martin napisał(a):  jest argumentem wybitnie słabym.

Wybitnie slabym argumentem... ale w kontekscie czego?Smile

[Obrazek: Putin+bitch+slaps+hillary+hillary+clinto...430740.gif]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
11-02-2014, 05:54 PM
Post: #75
RE: Kliczko vs Leapai
(11-02-2014 05:43 PM)BMH napisał(a):  Wybitnie slabym argumentem... ale w kontekscie czego?Smile

BMHSmile
Skoro dyskusja dotyczy Władymira Kliczko w kontekście jego pozycji w historii HW, i jednym z argumentów na to, że w latach 90-tych to byłby średniak, jest rozpamiętywanie tamtych porażek to jest to argument bardzo słaby.

Czy porażki Tysona z McBride'm, Williamsem czy Douglasem umniejszają jego pozycję w historii HW?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
11-02-2014, 05:57 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-02-2014 05:57 PM przez BMH.)
Post: #76
RE: Kliczko vs Leapai
(11-02-2014 05:54 PM)Martin napisał(a):  Skoro dyskusja dotyczy Władymira Kliczko w kontekście jego pozycji w historii HW, i jednym z argumentów na to, że w latach 90-tych to byłby średniak, jest rozpamiętywanie tamtych porażek to jest to argument bardzo słaby.

Sadzilem, ze kierowales wczesniejszy post do mnie, a wyglada na to, ze nie.Wink

[Obrazek: Putin+bitch+slaps+hillary+hillary+clinto...430740.gif]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
11-02-2014, 06:52 PM
Post: #77
RE: Kliczko vs Leapai
Martin
Władek od każdego z wielkich mistrzów lat 90 dostaje czasówke:
Lewis imo kończy go jak Granta lub Briggsa
Bowe-Ten to go morduje jak Sanders
Holyfield-Zajechał by go kondycyjnie zniszczył kondycyjnie ,złamał sercem i wykończył w ostatnich rundach.
Tyson-w 3 rundy...Załatwił by go jak Savaresa
Każdy z wyżej wymienionych był silnym,atletycznym niggą tak jak Władek cholernie silni.Wiec jeśli Władek bylby tak samo silny jak oni to czym by wygrał?
Talentem...?
Swoimi 2 ciosami?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
11-02-2014, 06:58 PM
Post: #78
RE: Kliczko vs Leapai
http://www.youtube.com/watch?v=HG_qmuKDxIc

Macie tutaj obu panów twarzą w twarz.
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
11-02-2014, 07:03 PM
Post: #79
RE: Kliczko vs Leapai
Leapai typowy dzik Big GrinBig GrinBig Grin .

"Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie
eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka Rolleyes
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
11-02-2014, 07:05 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-02-2014 07:12 PM przez BMH.)
Post: #80
RE: Kliczko vs Leapai
Nie rozumiem Joker, po co tu wyciagac takich gigantow, jak Tyson/Holy/LL/Bowe. Mi wysraczy to co widzialem gdy w ringu byl Peter, Brewster, Sanders, Povetkin, czy Haye.

Mam pytanie do tych co bronia Wladka. Ktore jego walki uznalibyscie za te najwieksze/najwazniejsze i w ktorych tych walkach Kliczko pokazal ta swoja wyjatkowosc.. swoj absolutny prime? Naturalnie nie mam na mysli walk z wrakami.. bardziej chodzi mi o walki z innymi sprawdzonymi, prime gosciami.
O kazdym z wielkich mistrzow mozna napisac wiele.. mozna sie powolac na niejedna walke z innym bardzo dobrym rywalem, w ktorej dany mistrz pokazal swoja wyjatkowsc. Tyson, ogrywal takich gosci jak Tucker, Spinks, czy Holmes... Bowe, wygral z wybitnym Holyfieldem 2x.. Lewis, pokonal Evandera, pobil cala mase bardzo solidnych, prime rywali. O ktorej walce Kliczki, mozna z calym przekonaniem napisac, ze byla to popis umiejtnosci, a na przeciwko stal ktos, kogo mozna okreslic nie sredniakiem, ewentualnie tylko solidniakiem? Odpowie mi ktos?Smile


Wracajac do tematu... Mam tylko nadzieje, ze Wladek nie zlapie kontuzji, tak jak to bylo przed Chisora.

[Obrazek: Putin+bitch+slaps+hillary+hillary+clinto...430740.gif]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości