ŁOMACZENKO vs RUSSELL JR

[BESTIA]

Grupa Golden Boy Promotions wykładając w tajnym głosowaniu ponad milion dolarów ($1,052,500) wygrała przetarg na organizację walki Wasyla Łomaczenki (1-1, 1 KO) z Garym Russellem Jr (24-0, 14 KO).

Przypomnijmy, iż stawką tej potyczki będzie wakujący pas mistrza świata federacji WBO kategorii piórkowej. Ukrainiec o ten tytuł walczył już w pierwszy weekend marca. Przegrał niejednogłośnie na punkty z Orlando Salido, lecz ten nie zmieścił się w wymaganym limicie, dlatego pas pozostał bez właściciela.

Co ciekawe rywalizująca stajnia Top Rank może sobie pluć w brodę, bowiem zaoferowała zaledwie dwa i pół tysiąca mniej ($1,050,000). Ale tak właśnie bywa w tajnych ofertach - można przegrać rywalizację o symbolicznego dolara, bądź przepłacić przynajmniej o milion, a w przypadku Andrieja Riabińskiego nawet o piętnaście milionów...

Wracając do pojedynku Łomaczenki z Russellem Jr, to dojdzie do niej 21 czerwca na ringu w Los Angeles.

http://www.bokser.org/content/2014/04/18...entsAnchor

Świetna walka, ale czy aby nie za wcześnie? Łomaczenko nie sprostał twardemu jak skała Salido, a Russel Jr to jeden z najbardziej utalentowanych bokserów w dzisiejszym boksie.

Kogo widzielibyście w roli zwycięzcy??

[Tar-Ellendil]

Bardzo dobry pojedynek tym razem sądzę, że Wasyl podoła wyzwaniu i zostanie mistrzem świata.

[Krzych]

Takich jaj to dawno nie było. Przychodzi sobie ktoś z amatorstwa, pokonuje jakiegoś nikogo, dostaje walkę o pas, wyraźnie ją przegrywa a w następnej walce zostaje wyznaczony do walki o wakujący pas. To już nawet nie jest śmieszne. Jest co najmniej stu zawodników, którzy zasłużyli na tą walkę bardziej niż Lomachenko. Mam nadzieję, że Russell da mu to do zrozumienia w bardzo jasny sposób.

[BMH]

Uwielbiam Russella, i juz od koncowki roku 2011 sledze z duza uwaga jego kariere. Jednak trzeba zaznaczyc to co istotne.. Gary, mimo 20kilku walk z ktorych jeszcze nigdy nie dalem nawet rundy dla jego rywala, Russell nigdy nie walczyl z zawodnikiem pokroju Salido, czy Lomaczenki. Potyczka bez faworyta, wiecej sie rozpisze blizej walki.


ps. Nie bede zaskoczony jak Arum pojdzie po olej do glowy i Ukrainiec na kilka dni przed walka oglosi kontuzje.

[Matys]

(19-04-2014 11:00 AM)Krzych napisał(a):  Takich jaj to dawno nie było. Przychodzi sobie ktoś z amatorstwa, pokonuje jakiegoś nikogo, dostaje walkę o pas, wyraźnie ją przegrywa a w następnej walce zostaje wyznaczony do walki o wakujący pas. To już nawet nie jest śmieszne. Jest co najmniej stu zawodników, którzy zasłużyli na tą walkę bardziej niż Lomachenko. Mam nadzieję, że Russell da mu to do zrozumienia w bardzo jasny sposób.

Nie zgadzam się z "wyraźnie przegraną walką o pas", dodatkowo w mojej opinii to Russell wcale mocniej sobie na tę walkę nie zasłużył. W ogóle jak spojrzę na ranking WBO to jest jakiś kabaret.
Dodatkowo Łomaczenko dał wyrównaną walkę z gościem, który był w ringu półśrednim, miałbym większe zastrzeżenia gdyby Salido zrobił wagę i wygrał walkę, ale tak? Przypomina mi to sytuację gdy ktoś dostaje szansę walki mistrzowskiej po "przegranej" na kartach sędziowskich.

Zresztą tak czy siak - szykuje się zajebista walka, ja stawiam na Łomaczenkę, po co szukać dziury w całym? Czy lepiej byłoby gdyby o wakat walczyli Russell z jakimś Priyaparino?
Ta cała kolejka w WBO na pewno dostanie swoją szansę niedługo, bo czy wygra Russell czy Łomaczenko - nie spodziewam się rychłej unifikacji, a raczej spokojnego prowadzenia (Russell - bo taką ma całą karierę, a Łomaczenko - bo trzeba jednak trochę ten rekord nabić) do czego ten śmieszny ranking WBO nadaje się idealnie.

[TomaszX]

Mam nadzieje że Russell wygra i jego widzę w roli faworyta.Nie lubię Łomaczenki i mam nadzieje że pasa nigdy nie dostanie.

[Gogolius]

O ile widziałem sens i broniłem decyzji federacji o walce mistrzowskiej dla Łomaczenki z Salido, o tyle teraz to dla mnie przegięcie. Na siłę chcą mu założyć ten pas, ale co będzie później? Obijanie ogórków i nabieranie doświadczenia w ramach dobrowolnych obron? To będzie jeszcze większy kabaret.

Jak już Wasyl dostał historyczną szansę i jej nie wykorzystał, to jednak powinien zawalczyć choćby o obowiązkowego pretendenta - ech...

Całym sercem za Russellem.

[Metzger]

Ech, ludzie... Nie rozumiem dlaczego na siłę próbujecie traktować federacje bokserskie jak jakieś olimpijskie organizacje, stojące na straży ducha czystej sportowej rywalizacji itp. Przecież to są prywatne firmy, których celem jest, uwaga, zarabianie pieniędzy! Zdziwieni?

[Gogolius]

Nikt ich tak nie traktuje - federacje jakie są każdy widzi, ale one działają na mimo wszystko jakiś zasadach, które w większości, same ustaliły (rankingi). Co innego jak jakaś organizacja działa dla zarobków, a co innego jak świruje poniżej standardów, jakie miała do tej pory.

[KrychuTMT]

Mam nadzieję, że Russell zakończy ten cyrk i odeśle Wasyla na ryby.