Carson 18.10.2014

[Krzych]

Praktycznie wszystko nawet do zrobienia. Tylko z WBC może być kłopot, ale ja stawiam na wakat i wyznaczenie Golovkina do walki o niego ze względu na pas interim. Cotto musiałby kompletnie oszaleć żeby wziąć walkę z Golovkinem. Murray problemów chyba robił nie będzie skoro pojechał do Argentyny do Martineza, a w dodatku walka w Monako gdzie już walczył. Zwycięzca walki Korobov-Lee... Jak dla mnie to zestawienie umniejsza randze mistrzostwa świata, już nie mówiąc o randze unifikacji... N'Dam-Tylor jak najbardziej do zrobienia, bo Tylor musi łykać ostatnią kasę a N'Dam na pewno wyjdzie do każdego.

[saliman1]

Murray musi według mnie zawalczyć z GGG. Nie mówię, że wierzę w jego wygraną, ale mu się ta walka po prostu należy jak psu buda po walkach ze Sturmem i Martinezem. Liczę, że swoim stylem mógłby trochę wytrzymać z Gołowkinem.

Uzcategui
Jak bokser nie będący nawet w top 20 może być przymierzany do walki z numerem 1 kategorii?

Niech Gieniek unifikuje pasy jak tylko pojawi się taka możliwość, bo tych wszystkich mistrzów powinien odprawić bez problemu. Potem kategoria w górę. Nie wierzę, że da radę to osiągnąć w rok, ale liczałby się sam fakt.

[Tar-Ellendil]

Ja szczerze liczę na to, że WBC będzie naciskała na walkę Cotto - Golovkin i jeśli Miguel się z tej walki wycofie to pas interim zmieni się w pełnoprawny.

Taylor może się skusić na egzekucję jak dadzą mu sporo zarobić.

Pas WBO to póki co nie ma nawet właściciela, a raczej nie puszczą GGG do walki o wakat chociaż kto wie.

[Krzych]

Korobov-Lee jest o WBO. A tego żeby pas interim stał się pełnoprawnym po rezygnacji Cotto na pewno bym nie chciał i sam Golovkin też na pewno nie, bo to by był kolejny pas zdobyty na papierze bez pokonania panującego mistrza świata. Golovkin jest królem wagi średniej a nie pokonał ani jednego panującego mistrza, ale się złożyło.

[Wietnam]

Stevens cwaniak Wytrzymał z Golovkinem 8 rund, mimo że dostał potężną bombę już w drugiej rundzie,Na Golowkina Trzeba Riosa napuśic krzywdy mu nie zrobi, , ale byłaby duża gwarancja na to że wytrzymałby 12 rund, , oczywiście to nierealne, moje rozumowanie,,

[Martin]

(19-10-2014 02:21 PM)Hugo napisał(a):  No to przynajmniej zgadzamy się (za wyjątkiem Martina), co do tego że jest jeszcze możliwych kilka ciekawych walk Gołowkina w średniej. Cotto, Mora, N'Jikam, Korobow. Dorzuciłbym do tego jeszcze Jacobsa, Lemieux i Uzcategui.

Cotto - opcja, na którą mają ochotę chyba wszyscy fani boksu na świecie, lecz mało realna bo Miguel nie będzie chciał walczyć.
Mora - co on może zrobić Gołowkinowi?
N'Jikam - nie ma szans by przetrwać cały dystans, skoro nie byli w stanie Macklin, Rosado, Stevens, Geale, Rubio...
Korobow - jak wyżej, choć z tych, których wymieniłeś to właśnie jemu dawałbym największe szanse....na przetrwanie.

Jacobs, Lemieux, Uzcategui - oni mają wytrzymać z GGG 12 rund?

[Wietnam]

Wydaje się że Peter Quillin miałby największe szanse z GGG,tuutaj jest jednak problem telewizji ,jednak jak sobie pomyślę że Rosado mógł czekoladowego Chlopaczka naruszyć kilka razy, to Gołowkin mógłby zmieść z ringu, GGG niech idzie wagę w górę do super średniej a tam:super pojedynki też do zorganizowania
Abraham ,bez szans z Gołowkinem
mega pojedynek z Wardem, , tutaj minimalnie w roli faworyta bym stawiał S.O.G,
Anthony Direll,do ogrania.
Julio Cesar Chavez,-Junior przepadłby, nie widzę go w półdystansie z Kazachem
jest jeszcze Froch.

[BESTIA]

S.O.G z forma jeszcze jak rok temu byłby zdecydowanym faworytem, dzisiaj GGG jest w gazie, a Ward przez problemy z promotorem zardzewiał.Gdyby walka się jednak odbyła to postawił bym na Warda.

Choć jak wiadomo to starcie jest mało realne.

[Krzych]

Starcie z Wardem to kwestia roku albo i więcej. Andre musi w ogóle wrócić na ring, a GGG się na razie nie wybiera wyżej więc na dzień dzisiejszy to nie ma tematu,

[Hugo]

@Martin

Ja nie pisałem, że Jacobs, Lemieux, Uzcategui wytrzymaliby z Gołowkinem 12 rund, tylko że daliby ciekawe walki. To nie jest to samo. Jacobs to na dziś Nr 2 lub 3 w średniej i dysponuje świetną techniką popartą mocnym ciosem. Lemieux to Nr 2 jeśli chodzi o siłę ciosu. Nie wiem, czy Gołowkin poszedłby z nim tak chętnie na wymianę, jak to robi z innymi, bo mogłoby się to różnie skończyć. Uzcategui to z kolei najbardziej perspektywiczny bokser w tej wadze. Ma bardzo silny cios, świetne warunki fizyczne i z Korobowem przegrał tylko przez brak doświadczenia. Jestem pewien, że najpóźniej za 2 lata zdobędzie jakiś pas w średniej lub super średniej.