| 
				
				 
					Danny Garcia - Lamont Peterson
				 
			 | 
		
| 
				 
					12-04-2015, 08:44 PM 
				 
				
Post: #71 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Danny Garcia - Lamont Peterson 
				 
					dopiero teraz się dowiedziałem że Garcia ma 6 palców u stopy
				 
				
				
				
			 | 
		|||
| 
				 
					12-04-2015, 10:09 PM 
				 
				
Post: #72 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Danny Garcia - Lamont Peterson 
				 
					Maidana: "Nikt nie byłby w stanie ochronić Garcii, , gdyby doszło do naszej walki"
				 
				
				
				
			 | 
		|||
| 
				 
					12-04-2015, 10:25 PM 
				 
				
Post: #73 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Danny Garcia - Lamont Peterson 
				 
					Al Haymon go obroni poprzez nie dopuszczenie do pojedynku.
				 
				
				
				
			 | 
		|||
| 
				 
					13-04-2015, 07:25 AM 
				 
				
Post: #74 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Danny Garcia - Lamont Peterson 
				 
					Wydaje się, że Danny obniżył loty. Niby wygrywa, ale to nie ten zawodnik co w walce z Matthysse.
				 
				
				
				
			 | 
		|||
| 
				 
					13-04-2015, 11:17 AM 
				 
				
Post: #75 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Danny Garcia - Lamont Peterson 
				 
					E tam, Garcia przystosowuje się do poziomu przeciwnika  
				
				
				
			  Z przeciętnym Herrerą zawalczył przeciętnie, ze świetnym Mathysse świetnie, z jeszcze lepszym Khanem jeszcze lepiej, a ze średnim Petersonem, średnio :v
				 | 
		|||
| 
				 
					13-04-2015, 03:34 PM 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-04-2015 03:35 PM przez Krzych.)
				 
				
Post: #76 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Danny Garcia - Lamont Peterson 
				 
					On po prostu ze wszystkimi toczy wyrównane walki, ale za to ze wszystkimi wygrywa. Taki ekonomiczny boks, walczy tylko tyle ile potrzeba żeby wygrać dwoma czy trzema punktami 
				
				
 
				 
				
			 | 
		|||
| 
				 
					13-04-2015, 07:01 PM 
				 
				
Post: #77 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Danny Garcia - Lamont Peterson 
				 
					Troche go tu szczypiecie jak Lebedeva w piatek. 
				
				
				
			Garcia mnie pozytywnie zaskoczyl na poczatku bo spodziewalem sie ze srednio bedzie mu pasowac gonienie za Petersonem a on biegal za nim z uporem i staral sie punktowac. 2-3 slabsze rundy pod koniec nie powinny zamazywac calego pojedynku. Wiadomo, ze to nie byla forma z Matthysse gdzie byl szczyt szczytów, ale jak na siermiezne walki z Judah czy Herrera to ten pojedynek wyszedl mu bardzo fajnie. Co do gali to tu sie zgodze ze nie otoczka nie byla emocjonujaca. Lee, Quilin, Garcia i Peterson nie walczyli na smierc i zycie byle wygrac walke, wszyscy dosc spokojnie przyjeli werdykt. Nie slyszalem zeby Quilin sie pluł o kradziez zwyciestwa, Peterson tez taki zadowolony. W takich chwilach tesknie za zawodnikami pokroju JMM  | 
		|||
| 
				 
					13-04-2015, 08:54 PM 
				 
				
Post: #78 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Danny Garcia - Lamont Peterson 
				 
					Lamont Peterson (33-3-1, 17 KO) i jego obóz oraz duża część kibiców są zdania, że "Havoc" nie przegrał walki z Dannym Garcią (30-0, 17 KO). Brat pokonanego Anthony Peterson (34-1, 22 KO) twierdzi, że "Swift" sam przyznał się do porażki w rozmowie ze swym przeciwnikiem. 
				
				
				
			- Zobaczyliście prawdziwego Lamonta Petersona, który pokonał Danny'ego Garcię 8-4 w rundach - przekonuje 30-letni Anthony, nieco zmarnowany talent, któremu jedyną porażkę zadał w 2010 roku Brandon "Bam Bam" Rios. - Mayweather walczy tak cały czas. Chciecie mi powiedzieć, że tylko on może tak boksować i wygrywać, a wszyscy inni przegrywają? Jestem tym poirytowany, boks jest czasami żałośnie śmieszny. Danny przegrał dwa razy. Najpierw z Herrerą, teraz z Lamontem - dodaje młodszy z braci Peterson. - Lamont go zdominował. Danny przyznał mu na ucho, że to on wygrał. Jego ludzie to wiedzą, on sam to wie, fani wiedzą. Danny Garcia przegrał ten pojedynek - kończy zawiedziony Anthony.  | 
		|||
| 
				 
					13-04-2015, 09:04 PM 
				 
				
Post: #79 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Danny Garcia - Lamont Peterson 
				 
					Chyba trzeba zorganizować rewanż. Ale pamiętajmy, że Peterson dostał prezent z Khanem i do rewanżu nie doszło.
				 
				
				
				
			 | 
		|||
| 
				 
					13-04-2015, 09:09 PM 
				 
				
Post: #80 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Danny Garcia - Lamont Peterson 
				 
					Hey everybody. Just wanted to let you all know I'm okay! I'm not mad at the decision or anybody involved cause I look at it like this, I got paid to have fun doing something that I love! God has other plans for me so I will go through with no complaint. Thanks to everybody that supported me, DC really stood up! 
				
				
Lamont na fb. "Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka  
				
			 | 
		|||
| 
				
	 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 
			 | 
		
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości






 Z przeciętnym Herrerą zawalczył przeciętnie, ze świetnym Mathysse świetnie, z jeszcze lepszym Khanem jeszcze lepiej, a ze średnim Petersonem, średnio :v