Denis Bojcow

[Hugo]

Bojcow nie jest taki słaby, jak się pokazał wczoraj. W swojej normalnej formie takiego ograniczonego siepacza jak Leapai powinien pokonać z palcem w dupie. Tymczasem wczoraj był tragicznie wolny, nie wyczuwał dystansu, robił błędy w obronie, co ogólnie wskazuje na przetrenowanie. Do tego doszła fatalna, karygodna taktyka. Zamiast trzymać rywala na dystans, on wdał się z nim w przepychanki i przez to zupełnie pozbawił się swojego największego atutu, jakim była przewaga w wyszkoleniu technicznym. Jeżeli trener Bojcowa Karsten Roewer ma trenować też Masternaka, to czarno to widzę.

[Sander]

Usunąłem ten cały bajzel. Proszę o więcej kultury..

Pojazdy po rodzicach to naprawdę nie jest sposób na dyskujsę na forum bokserskim.

[Krzych]

Klasyka. Ci co najbardziej udają dorosłych i dojrzałych okazują się największymi dzieciakami. Przynajmniej mentalnie.

A co do Bojcowa to słabizna, aż przykro patrzeć. Nigdy nie podzielałem zachwytów pod jego adresem i nigdy nie uważałem go na białego Tysona i kandydata do mistrzowskich pasów, ale aż takiej katastrofy się nie spodziewałem. Bojcowa w takiej formie to nawet Wawrzyk by chyba pyknął... On jest tak powolny, tak leniwy i tak bierny, że ktokolwiek agresywny z przyzwoitą techniką i dobrą siłą ciosu zrobi z niego marmoladę.

[redd]

Dosyć tragiczne informacje na temat Bojcowa dobiegły z Niemiec. Rosjanin jest w ciężkim stanie i walczy o życie. Więcej w linku poniżej:
http://www.bokser.org/content/2015/05/11.../index.jsp

[Metzger]

Dziwna sprawa. Co on robił w tunelu metra? Po pijaku tam zawędrował? Czy wysiadł z wagonu w czasie jazdy?

[Joker]

Rany na 12 centów w mózgu,nie za dobrze to wygląda.

[Martin]

No fatalna informacja. Wiadomo tylko tyle, że Denis był w stanie upojenia alkoholowego....a wkrótce ma zostać ojcem....
Karierę bokserską ma z głowy, pytanie czy w ogóle przeżyje???

[Wietnam]

Po pijaku robi się różne rzeczy, przykra sprawa, ale nie musi to być od razu udział osób drugich, widziałem kiedyś w tv przypadek
gościa który w upojeniu alkoholowym, wypad z balkonu na ziemię, 6 czy 7 piętra już nie pamiętam, .

[fext]

(11-05-2015 10:09 PM)Metzger napisał(a):  Dziwna sprawa. Co on robił w tunelu metra? Po pijaku tam zawędrował? Czy wysiadł z wagonu w czasie jazdy?

Nie w tunelu, tylko na torowisku. Na które zapewne spadł, bo nim po pijanemu chybotnęło. I nieszczęśliwie walnął głową w jakiś stalowy czy betonowy element. A że jest wielki, to i rany poważne, szczególnie że takie torowisko jest jednak ułożone zdecydowanie poniżej poziomu peronu.

Tak czy inaczej szkoda faceta. Szczególnie w perspektywie przyszłego ojcostwa...

[Metzger]

(12-05-2015 08:49 AM)fext napisał(a):  Nie w tunelu, tylko na torowisku.

Wszędzie piszą, że jednak w tunelu między stacjami.

No i znalazł się główny podejrzany - Waldemar Kluch.