| 
				
				 
					Mariusz Wach vs Wladimir Kliczko
				 
			 | 
		
| 
				 
					26-08-2012, 11:33 AM 
				 
				
Post: #131 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Mariusz Wach vs Wladimir Kliczko 
				 
					Cóż, patrząc na to z boku chłodnym okiem, uważam, że ta walka potrwa tak długo, jak Wach będzie w stanie się ruszać w ringu. Kiedy kondycja wysiądzie (a widziałem jego wcześniejsze pojedynki i twierdzę, ze tak się właśnie stanie), Kliczko go dobije. W możliwość trafienia Władimira jakimś "lucky punchem" wierzę średnio. Mam tylko nadzieję, że Wach przygotuje się solidnie i chociaż pozostawi po sobie wrażenie lepsze, niż ostatni przeciwnicy młodszego z braci (z wyjątkiem Haye'a, którego jeszcze dało się oglądać).
				 
				
				
				
			 | 
		|||
| 
				 
					26-08-2012, 11:35 AM 
				 
				
Post: #132 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Mariusz Wach vs Wladimir Kliczko 
				 
					Nikt tak nie robi, bo albo wychodzą po wypłatę kompletnie nieprzygotowani ( Mormeck, Thompson, Peter ), albo przegrywają walkę w szatni ( Haye, Ibragimow ).
				 
				
				
 
				
			 | 
		|||
| 
				 
					26-08-2012, 11:44 AM 
				 
				
Post: #133 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Mariusz Wach vs Wladimir Kliczko 
				 
					Mormeck, Ibragimov - racja. Thompson, Peter, Haye - nie zgadzam się. 
				
				
Thompson w pierwszej i drugiej walce wierzył w siebie ale był bezradny. Widział, że nie wygra i odpuścił przegrywając przed czasem. W drugiej walce Wład walczył paskudnie brzydko i to dodatkowo go zdemotywowało (można tak mówić?). Peter w pierwszej walce radził sobie kapitalnie. Jak każdy przyjmował jaby ale kiedy chciał to robił co miał ochotę. 3 knock downy o tym świadczą. Gdyby walczył tak kilka rund więcej - wygrałby nawet na punkty. Haye to mój ulubieniec więc wiadomo, że chcę go bronić jednak tutaj uważam, że robię to słusznie. Haye mimo, że zepchnięty do defensywy od pierwszych 3 sekund to radził sobie bardzo dobrze. Gdyby tylko wykazał się większą odwagą (nie wiem czemu tego nie zrobił, zawsze przychodziło to łatwo) mógłby zaskoczyć świat. To samo mogło być z drugiej strony. Kilka przyspieszeń Włada i Haye też mógłby polec przed czasem.. (co ja mówię  )Jestem zajebiście ciekawy jak zrobi Mariusz. ![]() They think they're good, I know I'm great ;]  | 
		|||
| 
				 
					26-08-2012, 01:16 PM 
				 
				
Post: #134 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Mariusz Wach vs Wladimir Kliczko 
				 
					Ależ data: 10.11.12 ;DD do tego rekord Wacha - 27 zwycięstw, 0 porażek niczym przed pierwszą walką Tysona o pas. Jedyna różnica to 10 knockoutów mniej ;]
				 
				
				
![]() They think they're good, I know I'm great ;]  | 
		|||
| 
				 
					26-08-2012, 01:19 PM 
				 
				
Post: #135 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Mariusz Wach vs Wladimir Kliczko 
				 
					Ja uważam, że Mariusz ma tekie same szanse jak Haye, czyli ok. 10 %. Zarówno Wach jak i Haye mają kopyto. Haye jest szybki, a Mariusz ma warunki. Pewnie wielu mnie skrytykuje, ale ta walka wywołuje u mnie większe emocje niż Proksa vs Gołowkin.
				 
				
				
 
				
			 | 
		|||
| 
				 
					26-08-2012, 01:29 PM 
				 
				
Post: #136 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Mariusz Wach vs Wladimir Kliczko 
				 
					@Pakman 
				
				
				
			Nie przyszło Ci do głowy, że właśnie dzięki tym warunkom Wacha Władimir będzie go łatwiej trafiał? Haye miał szybkość, gibkość, cios, kondycję. Wach ma tylko cios i te ''warunki fizyczne''. To tylko zwiększa Kliczce obszar do zadawania ciosów...  | 
		|||
| 
				 
					26-08-2012, 02:54 PM 
				 
				
Post: #137 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Mariusz Wach vs Wladimir Kliczko 
				 
					Będzie go trafiał, to jasne. Oby Mario to wytrzymał. Chodzi mi o to, że Mariusz dzięki tym warunkom ma większe możliwości w ofensywie i nie będzie musiał przedzierać się do półdystansu.
				 
				
				
 
				
			 | 
		|||
| 
				 
					26-08-2012, 03:49 PM 
				 
				
Post: #138 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Mariusz Wach vs Wladimir Kliczko 
				 
					@Pakman 
				
				
				
			No tak, masz rację, ale też nie zauważyłem w walkach Wacha żeby jego ofensywa mimo świetnych warunków fizycznych była jakaś nadzwyczajna. Najlepiej gdyby Wach lekko zmienił swój styl boksowania. Włada można pokonać tylko jego własną bronią czyli lewym prostym i prawym dyszlem. Gdyby Mariusz zaczął walczyć jak Wołodia czyli wysunięta lewa ręką ustawianie przeciwnika i nagle wystrzał z prawej. Ciekawe jak poradziłby sobie wtedy Władimira, ale najlepszą taktyką na Wołodia było by po prostu rzucenie się na niego z cepami licząc, że któryś z nich dojdzie do celu. Jeżeli Wach chce ''boksować'' z Władimirem to zrobi najgłupszą rzecz w swoim życiu.  | 
		|||
| 
				 
					26-08-2012, 04:59 PM 
				 
				
Post: #139 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Mariusz Wach vs Wladimir Kliczko 
				 
					Oczywiście, że Władimir będzie trafiał Mariusza. Chyba nikt nie ma co do tego wątpliwości. 
				
				
				
			Ale chyba całkowicie zapomnieliście o tym, że Mariusz również będzie trafiał Władimira  
				 | 
		|||
| 
				 
					26-08-2012, 05:01 PM 
				 
				
Post: #140 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Mariusz Wach vs Wladimir Kliczko 
				 
					@Crumb 
				
				
				
			Tylko jak często? zanim Wach wystrzeli jakimś ciosem, który nie wiadomo czy dojdzie głowy Władimira to dostanie paręnaście jab'ów...  | 
		|||
| 
				
	 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 
			 | 
		
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 10 gości




				
)![[Obrazek: haye-wlad-exchange.gif]](http://i1164.photobucket.com/albums/q579/Mattbd/haye-wlad-exchange.gif)
