Najlepsi bokserzy Włoch
|
25-02-2013, 05:37 AM
Post: #11
|
|||
|
|||
RE: Najlepsi bokserzy Włoch
@chuliganskistylzycia
Walka Branco - Maciec odbyła się już po ostatniej aktualizacji. Zresztą w swoim zestawieniu wymieniam jedynie bokserów perspektywicznych, a za takiego trudno uznać 42-letniego Branco. To bokser o bardzo bogatej karierze, ale ostatnio boksuje ze średniakami (Bienias, Maciec). Jeżeli jednak wygra z kimś z wyższej półki, to w następnej aktualizacji na pewno o tym napiszę. @Szakal Na początku miałem taki zamiar, żeby po kolei zająć się wszystkimi rejonami świata. To zadanie jednak trochę mnie przerosło i myślę, że aktualizowana raz na pół roku Europa + ewentualnie Afryka to maximum tego, na co miałbym czas i ochotę. Jeżeli pomysł z opisywaniem boksu w poszczególnych krajach lub regionach uważasz za wartościowy, to mógłbyś się w to włączyć, bo przecież znasz się na boksie bardzo dobrze i potrafisz też ładnie o nim pisać. Pozostaje cały kontynent amerykański (bo mój wpis o USA to tylko krótki subiektywny ranking, którego nie mam zamiaru aktualizować, a należałoby scharakteryzować zapewne ze 100 bokserów z tego kraju), Azja, Australia i Oceania. Gorąco Cię zachęcam do podjęcia się tego. http://www.the-best-boxers.com |
|||
25-02-2013, 06:38 PM
Post: #12
|
|||
|
|||
RE: Najlepsi bokserzy Włoch
(25-02-2013 05:37 AM)Hugo napisał(a): @SzakalDzięki! Bardzo miło jest coś takiego przeczytać. I w sumie chyba się za to wezmę, a na pierwszy ogień pójdzie Japonia, bo uwielbiam boks japoński i oglądanie pięściarzy z tego kraju sprawia mi wielką przyjemność. Poza tym, spróbować zawsze można. |
|||
02-03-2016, 04:30 PM
Post: #13
|
|||
|
|||
RE: Najlepsi bokserzy Włoch
Włosi jeszcze w większym stopniu, niż Hiszpanie lub Francuzi „kiszą się we własnym sosie”. Dlatego, pomimo sporej liczby aktywnych zawodników (262), rzadko odnoszą międzynarodowe sukcesy. Najlepsi włoscy bokserzy nie mają motywacji do rozwoju i zazwyczaj niezwyciężeni dociągają do 40-ki. Wtedy dopiero dostają jakieś title shoty do światowych tytułów, lecz jest już za późno na światową karierę. Z drugiej strony od czasu do czasu pojawia się jakiś mało znany włoski pięściarz i nieoczekiwanie bije faworytów, lecz jest to zjawisko jedynie na skale europejską. Poniżej nieduża obecnie reprezentacja włoskich bokserów zasługujących na szerszą uwagę.
Emiliano Marsili (lekka) Dobiegający 40-ki Marsili jest niepokonany, a najważniejsze pojedynki chyba jeszcze przed nim. W swoim dorobku ma już pasy IBO, EBU i WBC Silver, a być może dostanie title shota do walki z Dejanem Zlaticaninem o pas WBC. Marsili nie jest bokserem efektownym, ale bardzo skutecznym. Michele Di Rocco ( super lekka) Di Rocco od kilku lat jest mistrzem Europy i z łatwością broni pasa EBU przed kolejnymi pretendentami. Na pewno zasługuje na pojedynki o wyższą stawkę, ale w mocno obsadzonej, prestiżowej i dobrze opłacanej kategorii o title shoty do światowych pasów mistrzowskich będzie bardzo trudno. Może za kilka lat, kiedy będzie miał 40-kę na karku. Leonard Bundu (półśrednia) Pochodzący ze Sierra Leone Bundu to prawdziwy artysta ringu o niekonwencjonalnej technice. W wieku 37 lat dorobił się pasa EBU, a po kolejnych 3 latach i pokonaniu kilku znanych rywali dostał szansę zmierzenia się z Keithem Thurmanem o interim WBA. Przegrał wysoko, ale i tak był pierwszym od 5 lat bokserem, który wytrzymał z Thurmanem pełen dystans. Drugiej szansy chyba już nie będzie. Giovanni De Carolis (super średnia) De Carolis to aktualnie jedyny włoski mistrz świata (WBA Regular), przy czym ten sukces zawdzięcza dość szczęśliwemu zbiegowi okoliczności. Jako średniak z 5 porażkami w bilansie został rzucony na pożarcie młodemu niemieckiemu królowi nokautu Vincentowi Feigenbutzowi i w 2 walkach udowodnił swoją bezsprzeczną wyższość. De Carolis jest bokserem technicznym, ale niezbyt silnym fizycznie. Mirco Ricci (półciężka) Ricci to przedstawiciel młodszego pokolenia włoskich pięściarzy. Ma w bilansie 2 porażki, ale w 2105 nieoczekiwanie pokonał na wyjeździe niemieckiego prospekta Enrico Koellinga. Mirko Larghetti (cruiser) 33-letni obecnie Larghetti to bokser solidny i obdarzony mocnym ciosem, który dużo walk rozstrzygnął przed czasem. Jedyną przegraną poniósł z rąk Marco Hucka w pojedynku o pas WBO. Matteo Modugno (ciężka) Modugno to niepokonany bokser o wzroście 2 metrów. W parze z doskonałymi warunkami fizycznymi nie idą jednak ani siła ciosu, ani technika. Na razie Modugno dał się poznać jedynie jako skuteczny pogromca bumów i weteranów. http://www.the-best-boxers.com |
|||
02-03-2016, 07:58 PM
Post: #14
|
|||
|
|||
RE: Najlepsi bokserzy Włoch
Nie skreślałbym jeszcze do końca Fiordigiglio. Z Vitu mimo porażki przed czasem walczył całkiem nieźle.
|
|||
02-03-2016, 09:37 PM
Post: #15
|
|||
|
|||
RE: Najlepsi bokserzy Włoch
Fiordigiglio, jak również Della Rossa, Moncelli i Matano to ciekawa i wyrównana grupa w super półśredniej, która jest najsilniejszą kategoria we Włoszech. Chyba jednak poziom mistrzostwa Europy to maximum, na co stać tych bokserów.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
03-03-2016, 01:53 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-03-2016 02:13 AM przez Wietnam.)
Post: #16
|
|||
|
|||
RE: Najlepsi bokserzy Włoch
Bundu walczy 22 kwietnia o EBU z Branco,
taktycznie powinien go ograć, ale zobaczymy jak będzie, . Fiordigiglio też wystąpi na gali. |
|||
09-03-2016, 08:00 PM
Post: #17
|
|||
|
|||
RE: Najlepsi bokserzy Włoch
Di Rocco zawalczy o pasek WBA World z Burnsem 21 maja w Glasgow. Dla mnie walka bez wyraźnego faworyta.
|
|||
15-03-2016, 08:55 AM
Post: #18
|
|||
|
|||
RE: Najlepsi bokserzy Włoch
Mirco Ricci niespodziewanie przegrał w sobotę przed czasem z Sergiejem Demczenko.
|
|||
15-03-2016, 02:16 PM
Post: #19
|
|||
|
|||
RE: Najlepsi bokserzy Włoch
Porażka Ricciego z Demczenką bardzo go deprecjonuje. Schyłkowy journeyman z 2 zwycięstwami w ostatnich 10 walkach miał być formalnością na drodze do pas EBU-EU, a tymczasem wygrał prze tko. Gdybym dzisiaj sporządzał zestawienie, to Ricciego na pewno by tam nie było.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
04-06-2016, 01:26 PM
Post: #20
|
|||
|
|||
RE: Najlepsi bokserzy Włoch
Włoski boks znajduje się w stadium uwiądu. Ilość włoskich bokserów znaczących cokolwiek na międzynarodowych ringach kurczy się z roku na rok i z miesiąca na miesiąc.
Marsili wycofał się z walki o WBC ze Zlaticaninem "ze względów zdrowotnych". Czy wystraszył się mocnych ciosów Czarnogórca? Drugiej takiej szansy może nie mieć. Di Rocco w słabym stylu poległ w pojedynku z Burnsem o WBA. Perspektyw na przyszłość brak. Bundu zdobył pas EBU, wygrywając przed czasem z Koivulą. Dla 41-latka to trofeum w sam raz. Może je teraz "kisić" do pięćdziesiątki. De Carolis będzie bronił tytułu WBA w lipcu w Berlinie przeciwko Tyronowi Zeugemu. Raczej przegra. O kompromitacji Ricciego było już wspominane wyżej. Larghetti przegrał w Danii z Mickim Nielsenem po zaciętej walce. Wobec szalonej rywalizacji w wadze cruiser, z jaką obecnie mamy do czynienia, Włoch nie ma szans na żaden poważniejszy sukces. Nawet EBU jest poza jego zasięgiem. W to, że Modugno coś zdziała w HW, chyba już nikt nie wierzy. Ja też straciłem nadzieję, że dwumetrowy Włoch chociaż spróbuje zmierzyć się z kimś z pierwszej 50. Z nowych ciekawych bokserów pojawił się jeden. To mocno bijący 22-latek Fabio Turcchi w cruiser. Miał jakieś osiągnięcia na ringu amatorskim jako junior, a jako zawodowiec pokonał pięciu bumów przed upływem dwóch rund. http://www.the-best-boxers.com |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości