| 
				
				 
					Wieści z wyższych kategorii wagowych
				 
			 | 
		
| 
				 
					23-04-2017, 11:31 AM 
				 
				
Post: #868 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				 
					Wracając do Jankowiaka. Najpierw pomyślałem, że taka punktacja była wynikiem dobrej "motywacji pieniężnej". Ale to jednak nie ma sensu. Jeżeli już sędzia został przekupiony, to w jego interesie leży, by wypunktować zwycięstwo swego mocodawcy, a jednocześnie w miarę możliwości nie ściągać na siebie uwagi jakimiś dziwnymi punktacjami. A jednak narobił sobie smrodu jednostronną punktacją w wyrównanej walce. Mógł przecież ostatnie parę rund całkiem zasłużenie zapisać na konto Rosado, co i tak nie zabrałoby zwycięstwa Anglikowi, a uchroniłoby reputację Jankowiaka. Naprawdę nie wiem co o tym myśleć. A może Jankowiak przed sędziowaniem nachlał się mocnego ciemnego piwa z Bellew i kibolami Evertonu?
				 
				
				
				
			 | 
		|||
| 
				
	 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 
			 | 
		
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 32 gości




