Ankieta: Kto wygra walkę wieczoru? Ankieta jest zamknięta. |
|||
Broner na punkty | 1 | 9.09% | |
Broner przed czasem | 2 | 18.18% | |
Garcia na punkty | 3 | 27.27% | |
Garcia przed czasem | 5 | 45.45% | |
Będzie remis | 0 | 0% | |
Razem | 11 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Mikey Garcia vs Adrien Broner (29.07.2017)
|
25-07-2017, 11:51 AM
Post: #21
|
|||
|
|||
RE: Mikey Garcia vs Adrien Broner (29.07.2017)
Mamy teraz boksie sezon ogórkowy, więc zbliżająca się walka Broner – Garcia zasługuje na szczególną uwagę i dokładniejszą analizę. Zacznę ją od warunków fizycznych, o których już wcześniej była tu mowa. Boxrec podaje identyczny wzrost obydwu pięściarzy jako 168 cm. Na moje oko Garcia jest jednak nieco wyższy i mierzy jakieś 170-171 cm. Na tle Zlaticanina wyglądał nie tyle na dużego, co wysokiego, bo Czarnogórzec ma tylko 163 cm, a więc bardzo mało w wadze lekkiej. Przewaga wzrostu Garcii będzie jednak rekompensowana przez nieco większy zasięg Bronera. Dużo większe znaczenie może mieć waga wniesiona do ringu. Garcia walczył jako amator w lekkiej, ale potem jako zawodowiec długo w piórkowej i super piórkowej. Można chyba przyjąć, że jego optymalną wagą w tej chwili jest kategoria lekka, w której został mistrzem świata WBC. W super lekkiej walczył tylko raz, nie osiągając zresztą pełnego limitu. Podobnie będzie zapewne tym razem. Co innego Broner, który długo boksował w lekkiej, potem przejściowo w super piórkowej, by zapuścić się aż do półśredniej. W tej chwili limit super lekkiej osiągnie chyba z najwyższym trudem ( i pod groźba olbrzymiej kary finansowej), ale już w dniu walki będzie ważył co najmniej 5-6 kg więcej od swego przeciwnika. Przełoży się to niewątpliwie na różnicę siły fizycznej na jego korzyść.
Garcia ma znacznie wyższy procent nokautów (83% wobec 67% Bronera), co sugeruje, że ma mocniejszy cios. Jeżeli jednak wyrzucimy z bilansu Bronera walki w półśredniej i super lekkiej, zostawiając jedynie te z kategorii niższych, to cyfry nagle staną się porównywalne. Siła ciosu obydwu rywali jest zbliżona i wystarczająca do nokautowania w wagach do max lekkiej, ale w wyższych już nie za bardzo. Odporność na ciosy możemy uznać za obustronnie bardzo dobrą. Garcia leżał jeden raz, raczej przypadkowo z Romanem Martinezem. Broner dwukrotnie zapoznawał się z deskami w walce z Maidaną, przetrwał natomiast bez szwanku pojedynki z bardzo silnie bijącymi Shawnem Porterem i Adrianem Granadosem w półśredniej. Z dużym prawdopodobieństwem w walce Broner – Garcia nie tylko nokautu, ale i nokdaunu nie zobaczymy, co dla wielu może być rozczarowaniem. Też chętnie zobaczyłbym znokautowanego Bronera, ale dotychczasowe statystyki przemawiają przeciwko takiemu scenariuszowi. Porównanie motoryki jest zawsze najtrudniejsze, bowiem na jej ocenę zawsze rzutuje tło w postaci konkretnych rywali. Dość subiektywnie przyjmuję, że Garcia ma lepszą pracę nóg, natomiast Broner nieco szybsze ręce, co nawzajem się kompensuje. Technikę obydwu należy ocenić wysoko, chociaż u jednego wygląda ona inaczej, niż u drugiego. Garcia jest reprezentantem klasycznej szkoły boksu opartej na ciosach prostych i szczelnej gardzie. Broner w obronie bardziej nastawia się na pozycję boczną i obronę barkiem, ale do Floyda Mayweathera pod tym względem mu daleko. Za to w ofensywie bywa bardziej wszechstronny od Garcii, demonstrując zmiany pozycji i inne efektowne fajerwerki. Ogólnie w zakresie techniki też wychodzimy na remis. Liczba stoczonych walk wskazuje na podobne doświadczenie, chociaż chyba dotychczasowi rywale Bronera byli bardziej wymagający. Większe znaczenie może mieć kondycja i w tej dziedzinie widzę przewagę Bronera. Stoczył on 6 walk 12-rundowych, podczas gdy Garcia tylko jedną. Należy przy tym podkreślić, że Broner z reguły znakomicie wytrzymywał kondycyjnie pełnowymiarowe walki. Nawet w przegranych pojedynkach z Maidaną i Porterem ostatnie rundy należały do niego. Być może Garcia będzie w stanie częściowo zneutralizować ten atut rywala większą inteligencją ringową. Jest też bokserem solidniejszym, jeśli chodzi o jakość przygotowania. W przeciwieństwie do Bronera nigdy nie zdarzały mu się duże wahania formy. Pozostaje kwestia stylu walki i wyboru taktyki. Obydwaj są kontrbokserami (pogranicze stylów boxera i defensywnego sluggera). W takim układzie możemy spodziewać się długotrwałych „bokserskich szachów”, w których obaj będą wyczekiwać na błąd przeciwnika. Solidniejszy, bardziej opanowany i mniej chaotyczny Garcia powinien stopniowo osiągnąć w tej grze minimalną, ale decydującą przewagę. O ile jednak Garcia lepszej alternatywnej taktyki chyba nie jest w stanie przygotować, to Broner być może tak. On jest kontrbokserem trochę wbrew swoim (słabym) warunkom fizycznym, a może także psychice. W przeszłości agresywni rywale, jak Maidana, Porter i Granados wciągali go w ringowe bójki z bliska, w których momentami radził sobie zupełnie dobrze. Gdyby zaatakował ostro Garcię, to można oczekiwać, że po kilku przegranych rundach byłby w stanie przełamać przeciwnika w oparciu o przewagę siły fizycznej popartej doskonałą kondycją. Wytypowanie wyniku walki Garcia – Broner jest trudne ze względu na sporą ilość niewiadomych, zwłaszcza po stronie Bronera. Zakładając jednak optymalną formę i taktykę jednego i drugiego, skłaniam się ku punktowemu zwycięstwu Bronera. http://www.the-best-boxers.com |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 9 gości