| 
				
				 
					Głowacki vs Silgado-Wałcz 12 maja
				 
			 | 
		
| 
				 
					13-05-2018, 08:57 AM 
				 
				
Post: #25 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Głowacki vs Silgado-Wałcz 12 maja 
				 
					Żałosna gala. Wasyl, debiutując w nowej TV, zaserwował galę gorszą od Nysy (co jest sztuką samą w sobie). 
				
				
				
			Hulakiewicza nie oglądałem, ale czytałem że był liczony po ciosie poniżej pasa i zdyskwalifikowany za trzymanie. Sędzia Gortat ponoć wykonał brudną robotę. A Głowacki vs Silgado - dramat. By na walkę wieczoru ściągać z drugiego końca świata schorowanego i rozbitego kolesia, który w swoim prime był co najwyżej średniakiem, to jakieś kuriozum nawet na standardy boksu zawodowego. Jeśli Wasyl się nie pamięta, tak nawet w TVP zrozumieją, że facet opycha im szrot. Następnego kontraktu już nie dostanie.  | 
		|||
| 
				
	 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 
			 | 
		
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości




