| 
				
				 
					Życie prywatne, a sympatie kibiców. Rozmowa ojca z synem.
				 
			 | 
		
| 
				 
					07-12-2012, 09:53 PM 
				 
				
Post: #4 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Życie prywatne, a sympatie kibiców. Rozmowa ojca z synem. 
				 
					Staram się nie patrzeć na sportowców przez pryzmat ich życia prywatnego. No właśnie, staram się... 
				
				
				
			Wiem, że w rzeczywistości to nie takie proste i sam się przyłapuję, że kibicuję częściej ludziom, których wartości zgodne są mniej więcej z moimi. Takim przykładem jest Austin Trout, Andre Ward, czy Robert Guerrero. Widzę w nich zdecydowanie mniej fałszu, niż w największych "gwiazdach', czy raczej "celebrytach" pięściarstwa, jak Mayweather, Pacquiao, Chavez Jr, czy Broner. Z drugiej strony, uwielbiam ogladać wymienionych w ringu (no dobra, Chaveza mniej) i podczas samej walki raczej nie myslę, kim są na co dzień. A co do sytuacji pomiędzy dwoma Floydami, to mimo, że jakiś konflikt pomiedzy nimi na pewno ma miejsce, na bank była reżyserowana. taka jest formuła tego typu programów. Reality show.  | 
		|||
| 
				
	 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 
			 | 
		
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości




