| 
					Kadencja Braci trwa...
				 | 
| 
					26-02-2013, 06:02 PM 
				 Post: #43 | |||
| 
 | |||
| RE: Kadencja Braci trwa... 
					Temat znowu stał się bardziej aktualny po tym, jak najbardziej ceniony prospekt HW, czyli Price poległ z Thompsonem, którego Władimir nie tak dawno zdeklasował. Kto pokona Władimira Kliczkę w ringu (bo Witalij już raczej chyba nie zawalczy)? Panuje raczej consensus, że musi być to bokser spełniający następujące kryteria: dobre warunki fizyczne (min. 195 cm), silny cios, technika i szybkość co najmniej przyzwoite. Price jako jedyny spełniał te warunki, ale zgubiła go szklana szczęka, więc należałoby dodać jeszcze jedno kryterium: dobra odporność na ciosy. Niestety, takiego boksera nie ma. Haye, Stiverne, Arreola, Adamek, Powietkin, Bojcow, Banks, Jennings, Abdusalamow są za mali. Wilder jest za wolny, Helenius za słaby technicznie, a Fury i Pulew mają za słaby cios. Gdybym jednak miał wybierać , to postawiłbym na Heleniusa, jak tego, kto ma największe szanse na znokautowanie Władimira. Skoro Wach trafił Władimira lucky punchem w 5 rundzie, to znacznie szybszy ( a poza tym zbliżony charakterystyką do Wacha) Helenius pewnie w czasie walki trafiłby czysto 3-4 razy i to mogłoby wystarczyć. http://www.the-best-boxers.com   | |||
| 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 | 
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości

 
 

 



