| 
				
				 
					Weekend 20-21.01.2012
				 
			 | 
		
| 
				 
					18-01-2012, 05:14 PM 
				 
				
Post: #3 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Weekend 20-21.01.2012 
				 
					Ran Nakash pewnie byłby w stanie pokonać lepszych bokserów, niż Huck, ale... w walce ulicznej - jest czołowym instruktorem Krav Magi w izraelskiej armii. W ringu jednak poza świetną kondycją i nieustanną presją niewiele więcej pokazał. Tego przeciwnika pewnie pokona, ale w czołówce cruiser go nie widzę. 
				
				
				
			Vazquez - Ameth Diaz, czyli pojedynek o tytuł IBF w lekkiej, to będzie, podejrzewam, walka bez historii. spryciarz Vazquez powinien bardzo pewnie pokonać na punkty surowego technicznie Panamczyka. Rigondeaux-Ramos to największa niewiadoma. Młody Amerykanin nie stoczył wielu walk na tym poziomie, do tytułu doszedł bardzo skróconą drogę, nie bardzo wiadomo, na ile go stać. Z kolei Kubańczyk doświadczenie ma olbrzymie, ale miał bardzo długą przerwę. Stawiam jednak na jego bardzo wyraźne zwycięstwo.  | 
		|||
| 
				
	 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 
			 | 
		
| Wiadomości w tym wątku | 
| 
 Weekend 20-21.01.2012 -  Hugo - 18-01-2012, 11:55 AM 
RE: Weekend 20-21.01.2012 -  BESTIA - 18-01-2012, 04:56 PM 
RE: Weekend 20-21.01.2012 -  Maynard - 18-01-2012 05:14 PM 
 | 
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



