| 
					Niespełnione nadzieje.
				 | 
| 
					22-01-2012, 06:58 PM 
				 Post: #16 | |||
| 
 | |||
| RE: Niespełnione nadzieje. 
					Dodałbym do tego grona jeszcze Mayorgę,fakt że sporo osiągną,ale myślę że gdyby odmówił sobie papierosków i Alco i porządnie trenował to byłby naprawdę zajebisty,a tak pozostanie tylko dobrym bokserem i szołmenem.
				 Nie zamierzam zachowywać się jak tchórz i usprawiedliwiać po przegranej walce jak to robi wielu bokserów. Niezależnie jaki byłby powód – po prostu przegrałem.-Ricardo Mayorga. | |||
| 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 | 
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

 
 


 


