| 
					Giennadij Gołowkin
				 | 
| 
					02-07-2013, 12:45 PM 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-07-2013 12:47 PM przez BMH.)
				 Post: #53 | |||
| 
 | |||
| RE: Giennadij Gołowkin 
					Tiaaa... z takimi "argumentami" sie nie dyskutuje. O tym wlasnie pisze, merytoryka najwyzszych lotow.  PS. Mnie jak boli glowa, brzuch, czy zab, to nie chwale sie tym na forum, Ty tez moglbys zachowac to dla siebie. (02-07-2013 09:45 AM)Pakman napisał(a): Jak dla mnie w walce Ward vs Gołowkin poziom sportowy byłby niesamowity i na pewno dla koneserów pięściarstwa walka byłaby ciekawa, ale na raczej nie byłaby widowiskowa. Ward trzymałby Gienka na dystans lewym prostym, a jak poczułby nawet minimalne zagrożenie to klincz. Gołowkin jest moim zdaniem zbyt ograniczony aby pokonać takiego technika i cwaniaka jakim jest S.O.G. Pojedynek byłby podobny do Mayweather vs Mosley. Nie licząc oczywiście problemów Pieniążka w 2 rd. Walka z Wardem faktycznie intryguje, ale chyba jeszcze za wczesnie dla Kazacha. Moim zdaniem, dopiero za dwa lata GGG bedzie gotowy fizycznie i mentalnie na taki pojedynek, i mimo niesamowitego potencjalu i umiejtenosci, to chetniej widzialbym go z zawodnikami z MW jak: Quillin, Chavez, Pirog(o ile wroci), Martinez, Geale, czy Mora... jest w czym przebierac. ![[Obrazek: Putin+bitch+slaps+hillary+hillary+clinto...430740.gif]](http://new1.fjcdn.com/gifs/Putin+bitch+slaps+hillary+hillary+clinton+started+a+war+of_47dd2b_5430740.gif) | |||
| 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 | 
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 8 gości

 
 






