Chisora vs Gerber

[Logizz]

Gerber i tak w tej walce wyglądał lepiej niż w innych, ale nie zmienia to faktu ze nadal nic z niego nie będzie, zupełnie nie rozumiem czemu wdawał się w walkę w półdystansie z takim zawodnikiem jak Chisora, który czuje się doskonale w bliskim kontakcie. Chisora tez jakoś nie błyszczał specjalnie, w poprzednich walkach więcej ruszał głową, bardziej balansował a tutaj atak w linii prostej. Może to wina przeciwnika że pozwalał mu na to i nie zmuszał do pracy. Co do zbijania wagi, zgadzam się z wami, że to tak jak by zabierał sobie atuty. W tej walce nie błyszczał tak samo jak w poprzedniej z Malikiem. Potencjał ma, drzemie w nim coś co pozwala sądzić, że będzie robił zamieszanie w HW, nie mniej jednak nadal nie wypadł przekonująco.