Waga ciężka - POLSKA

[redd]

Zgodnie z oczekiwaniami Rekowski rozbił Sosnowskiego.

Pindera znowu był nieobiektywny, słychać było, że Sosnowski to jego kolega

Wiele pisze się o bardzo zaciętej walce, ale uważam inaczej. Rekowski kontrolował to co się dzieje w ringu, dobrze używał lewego prostego i fajnie uderzał na korpus. Albert walczył chaotycznie, ale nie przynosiło mu to większych efektów, poza sporadycznym trafianiem Rexa. Po 6 rundach miałem 5:1 dla Rekowskiego. Dobrze, że Marcin nie trafił Sosnowskiego tym ostatnim cepem, bo byłoby bardzo ciężkie KO.

Co do obydwóch bokserów:
- Rekowski powinien ważyć 3-4kg mniej. Waży za dużo i jest w ringu dosyć toporny, słabo rusza się na nogach i jego szybkość jest taka sobie. Widać było wczoraj, że z niektórymi ciosami po prostu "nie dochodził" do Sosnowskiego. Jeżeli straci na wadze te 3-4kg nie powinien specjalnie stracić na sile, a jego mobilność ulegnie ulepszeniu. Teraz powinien dostać dłuższą przerwę - nie mamy nawet połowy roku a on stoczył 4 pojedynki (i to z naprawdę niezłymi rywalami jak na PL warunki).
- Sosnowski potwierdził tylko to, że jest rozbity. Dobrze, że nie skończyło się jakimś ciężkim ko.