Floyd Mayweather, Jr.

[Gogolius]

Ja sobie odpuscilem juz sluchanie Floyda i jego konca kariery, od roku co 3-4 miesiace pojawiaja sie teksty:
- nie musze bic rekordu 49-0, moge skonczyc wraz z kontraktem
- nic nie musze, moze walka z Alvarezem/Maidana byla ostatnia? (odpowiednio po walkach z oboma bokserami)
- bede walczyl dopoki zdrowie i motywacja pozwola, chce byc zapamietany jako wielki bokser


Oczywiscie opcja z zerwaniem kontraktu z SHO jest malo prawdopodobna, podobnie jak boksowanie dluzsze (wiek, hajs i osiagniecia beda na odpowiednim poziomie) wiec ten koniec kariery za rok jest realny, ale nie zmienia to faktu ze Floyd i jego rodzina (bo ojciec tez juz ponoc doradzal koniec kariery synowi nie mogac patrzec jak jest faulowany przez Maidane) co chwila wyskakuja z roznymi wariantami, troche zeby sobie pogadac, troche zeby podtrzymac zainteresowanie, a troche zeby ew. przygotowac opinie publiczna. To ostatnie wydaje sie niepotrzebne bo wiekszosc ludzi potrafi liczyc i widzi wielki kontrakt na 6 walk i umie spojrzec w metryke Floyda. Tyle ze moze to miec ukryty cel: gadka o koncu kariery moze spowodowac wyplyniecie jakiejs gigantycznej oferty za 50-ta walke, byle tylko Floyd zaboksowal raz jeszcze. A jak zdrowie mu pozwoli to za gruby hajs z dobrym rywalem to moze boksowac i do 40-tki.