| 
				
				 
					Alvarez vs Kirkland
				 
			 | 
		
| 
				 
					10-05-2015, 01:00 PM 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-05-2015 01:52 PM przez Krzych.)
				 
				
Post: #48 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Alvarez vs Kirkland 
				 
					No akurat Mayorga 100 lat po prime to żadne wielkie osiągnięcie. No ale nie w tym rzecz. Rzecz w tym, że chodzi o rozmiar przeciwnika i jego wagę. Pacquiao czy Margarito, Mosley, kogokolwiek wymienimy, byli w wadze Cotto. Teraz się rozchodzi o walkę z turem junior średniej Canelo, co akurat nie jest aż takim problemem jak fakt że Saul chce stawiać warunki a Cotto sobie na to nie pozwoli, no i o walkę z potworem wagi średniej. To zupełnie inna historia niż walki w 140-154, nawet z wielką czołówką. To jest wielkie szaleństwo i ryzyko, można powiedzieć że pod koniec kariery, nie ma co się dziwić że Cotto kalkuluje. Mało rozważnie byłoby tego nie robić w takich okolicznościach. 
				
				
Tak jak Angulo był świetnie dobrany aby Canelo błyszczał po przegranej z Floydem, tak Kirkland został dobrany po to zeby Alvarez błyszczał po przegranej z Larą, i tak też się stało, tyle na temat tej walki.  
				
			 | 
		|||
| 
				
	 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 
			 | 
		
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



				
