Krzysztof Zimnoch
|
21-02-2016, 12:36 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-02-2016 12:38 AM przez Wietnam.)
Post: #86
|
|||
|
|||
RE: Krzysztof Zimnoch
Kamień milowy tak jest :"Pompowany balon"
Mało obeznany kibic, powie tak: Facet ma "0" to musi być super zawodnikiem, gdzieś wszyscy się oszukują, nawet eksperci że z tego gościa coś będzie, tak było przed Zimochem również z Wawrzykiem, Kołodziejem Jedna, druga walka bez błysku, nieważne nagłaśnia się go w mediach bo jest niepokonany, wszystko idzie świetnie do momentu weryfikacji właściwych możliwośći, a jak to następuje z zawodnikiem powiedzmy sobie otwarcie średnim który jest blisko końca kariery, To odchodzi ten zawodnik na bok, rozumie że nie jest taki zajebisty i dopiero zaczyna trenować, tak było ze Szpilką, któremu jednak bardziej chce się trenować aniżeli Zimnochowi, nie ważne co pierd×li w mediach, Nie wiem co było na tych sparingach Zimnocha z Chisorą, wypalonym ale na pewno jeszcze niebezpiecznym turem który potrafi iść do przodu, jak tam prezentował się Zimnoch,? Na pewno nie zbyt okazale, uwieżyli razem z Husseinem w to że jeśli Krzysztof w kasku nie padł po ciosach Derecka to spokojnie poradzą sobie z "Takim" Mollo jest forma życia, bo przecież sparowali sobie z niezłym znanym Chisorą, było nieźle to możemy pobawić się z Mollo w ringu, Brutalna rzeczywistość i weryfikacja dopadła wreszcie również Zimnocha, weryfikacja ta według nas wszystkich nastąpiła już w walkach z "Eks, dawno temu i nie prawda" Binkowskim, i z McCallem gdzie Krzychu naprawdę prezentował się na tle dziadków bardzo przeciętnie, ale zostawało u nas jeszcze to "Ale" słaby występ nie szkodzi, w następnej walce będzie dużo lepiej, ale tak nie było, i po prostu gdzieś brakuje talentu, Przy dzisiejszej wadze ciężkiej Zimnoch wypada bardzo blado nie ważne czy wygra w ewe, rewanżu z Mollo, to gdzieś już jego umiejętności nie pozwolą na nic więcej, właściwie wszystko to co napisał @Kubala. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości