Joshua-Miller /1 czerwiec
|
09-06-2019, 07:06 PM
Post: #121
|
|||
|
|||
RE: Joshua-Miller /1 czerwiec
"Dziwnie rozbawiony i zadowolony" Joshua to akurat nic dziwnego. Przecież ten facet to produkt marketingowy. Ta budowa kulturysty, to co mówi i jak mówi, wszystkie te "ścianki" z przystojnym Edkiem, jak jakaś modelka. To nie był boks tylko konkurs piękności, gdzie śliczna dziunia w diamentowej koronie z emfazą mówi o "działaniu na rzecz biednych dzieci". I Antka do takiej roli wyćwiczyli. Żeby dumnie chodził, uśmiechał się, napinał, prężył i pokazywał "radosną tężyznę". Taki miał wgrany program.
https://www.youtube.com/watch?time_conti...yCbWOvzIfU Powyżej wklejam świetny materiał z "głównej". Przejdź na 17:28, zejście Joshuy z ringu. Facet przez cały czas ma włączony program "jestem mistrzem", innego nie wgrali. 17:46, gest ewidentnie zarezerwowany na wygraną, pokazuje go, bo tak sobie to wyćwiczyli na zajęciach "mistrz po godzinach". Bo oni to przecież ćwiczą, tak jak kopacze nożni ćwiczą "zwijanie się w bólach" po bezkontaktowym pośliźnięciu na trawie. I na koniec, ja też się zetknąłem z przekrętami w sporcie. Ba, ja na nich nawet co nieco zarobiłem. Więc też jestem dosyć sceptyczny. Ale tutaj przewału nie widzę, Edek zrobił wszystko, żeby debiut w USA okazał się udany, tylko nie przewidział, że jego model rozsypie się po odstawieniu kroplówki. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości