Wasze ulubione gry !

[Splint3rPL]

Trudno stworzyć taki ranking nie dzieląc gier na gatunki. Nie można powiedzieć, że Need For Speed: Underground jest lepszy od Settlers'ów VII. Bo jak? W Settlers'ach lepiej prowadzi się samochód? Czy w NFSie przyjemniej buduje się kopalnie? To trochę jakby powiedzieć, że pralka jest lepsza od lodówki. Tak więc stworzę swój ranking z podziałem na gatunki, inaczej nie potrafię.

FPS (strzelanki)
1. Call of Duty 4: Modern Warfare - Obecnie zaliczam się raczej do przeciwników tej serii, bo rozmienia się na drobne i stoi w miejscu, ale 4ka powaliła mnie na kolana. Gra, która wciągała jak dobry film wojenny. Świetne postacie (Cpt. Price!), ciekawa, pełna zwrotów akcji i całkiem prawdopodobna fabuła, niesamowicie dynamiczna i satysfakcjonująca rozgrywka. Kolejne odsłony serii to powielanie utartych już schematów i festiwal skryptów. Przestało mnie to bawić. No i nie można zapomnieć o fenomenalnym trybie multiplayer, który wprowadził tak naprawdę rozwój postaci - dzisiaj standard.
2. FarCry 3 - Wolność, ogromna, różnorodna i piękna wyspa do eksploracji, rozwój postaci... po prostu wsiąknąłem w ten świat. Wyobraźcie sobie taką sytuację. Wędrujecie sobie przez las. Nagle zauważacie stojącego na poboczu jeepa i dwóch najemników. Wyciągacie więc pistolet z tłumikiem i wskakujecie w krzaki. Podchodzicie, już macie przymierzyć w głowę jednego z nich, gdy... Z krzaków po drugiej stronie drogi wyskakuje tygrys i rzuca się na najemników. I to nie jest scena przygotowana specjalnie przez twórców. Tego typu akcje dzieją się w FC3 samoczynnie. Naprawdę, jeśli ktoś jeszcze nie grał - polecam.
3. Battlefield 3 - Tylko i wyłącznie za tryb wieloosobowy. Kampanię dla jednego gracza przeszedłem i szybko o niej zapomniałem, ale multiplayer jest naprawdę genialny. Duże mapy, 64 graczy, czołgi, samoloty, jeepy, helikoptery, motorówki, amfibie... Jeżeli macie zgraną ekipę, gra się nieprawdopodobnie przyjemnie. Naprawdę można się poczuć jak na wojnie.

Akcja:
1. GTA IV - Naprawdę muszę pisać coś więcej? Fenomenalny klimat, ogromne, dopracowane miasto, wciągająca fabuła, nieprawdopodobna wolność... Świetna gangsterska opowieść o emigrancie ze wschodniej Europy... Poleciłbym, ale na pewno wszyscy już grali.
2. Uncharted 3 - Współczesny Indiana Jones - tak bym to najkrócej podsumował. Zwiedzamy naprawdę interesujące lokacje, rozwiązujemy proste zagadki logiczne, strzelamy i skradamy się. Dzieje się dużo, ale nie jest brutalnie. Dokładnie tak jak w Indianie Jonesie - nawet humor dość podobny.
3. Alan Wake - Lubicie książki Kinga? Powinniście w to zagrać. Horror (chociaż wcale nie taki straszny) z fenomenalną historią i klimatem. Rozgrywka jest niestety dość monotonna, ale warto - dla samej otoczki.

RPG:
Nie jest to mój ulubiony gatunek i niewiele tego typu gier mi się podoba. Nie lubię fantasy, w którym dumny bohater ratuje świat przed pradawnym złem łażąc po lochach i naparzając mieczem chodzące muchomory. Dlatego też ograniczę się do:
1. Wiedźmin 2: Zabójcy Królów - Trzyma klimat książek Sapkowskiego. To powinno wystarczyć jako rekomendacja. Za dużo by tu pisać, naprawdę.
2. Gothic - Ukończyłem tylko "jedynkę" i to dość dawno temu. Ale wspominam ją bardzo dobrze.
3. Mass Effect - Połączenie gry akcji z RPGiem w realiach sci-fi. Niezłe.

Wyścigi:
1. Race Driver GRID - Coś pomiędzy symulacją, a zręcznościówką. Trzeba się skupić na tym co robimy, ale mimo wszystko jest raczej łatwo i przyjemnie. Dla mnie super.
2. Need for Speed: Most Wanted - Mam na myśli oczywiście tą starszą wersję MW. Otwarte miasto, szybkie samochody, tuning - czego chcieć więcej?
3. DIRT 3 - To samo co w przypadku GRID'a, z tym że bierzemy udział w rajdach.

Gry sportowe:
1. Fifa 13 - Nie jest to ideał, ma sporo błędów, ale mimo wszystko gra się bardzo przyjemnie.
2. Eeekhm... Nic więcej mi nie przychodzi do głowy.
3. Jak wyżej.

I to by było na tyle. W rankingu nie zmieściło mi się kilka gier, które i tak bardzo sobie cenię: Mafia II, Max Payne II, Dead Island, Call of Juarez: Więzy Krwi, Splinter Cell: Chaos Theory... No ale trzeba się ograniczyć jakoś. : )