Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 2 Głosów - 4.5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wasi najbardziej nielubiani pięściarze
18-02-2014, 10:06 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-02-2014 10:21 PM przez Krzych.)
Post: #88
RE: Wasi najbardziej nielubiani pięściarze
Co za piękny tematBig Grin Że też nie widziałem go wcześniej.

Tyson Fury - nie muszę go uzasadniać. Prawdziwa perełka na tej liście, nawet nie zacznę się o nim rozpisywać bo od razu mnie weźmie nerwBig Grin

Marco Huck - jak wyżej, choć to jest jednak dużo mniejszy poziom, raczej zwykła niechęć, bo z Furym to już chyba podchodzi pod nienawiść...

Adrien Broner - to jest po prostu szczyt szczytów jeżeli chodzi o żałosność, kretyńskie zachowanie, kretyński wygląd, po prostu najbardziej kretyński image w boksie. Szkoda słów...

Artur Szpilka - nie szanuję ludzi jego pokroju, a już na pewno jego pseudo patriotycznych poglądów, ale na pewno znalazłbym jakieś jego pozytywne strony gdyby nie to robienie z niego gwiazdy i zapowiadanie jakichś przyszłych mistrzostw i nie wiadomo czego+zachowanie i niektóre wywiady. Jeżeli już coś pozytywnego zaczyna się ujawniać to on zaraz udowadnia, że jest po prostu najgłupszy jak tylko się da.

Wladimir Klitschko - zawsze kibicowałem jego przeciwnikom, nie trawie jego stylu ani walki ani wypowiadania się, ale ze względu na szacunek do osiągnięć nie krytykuję go zbyt często i zbyt mocno bo po prostu nie wypada i trzeba mu oddać szacunek który mu się należy, bo jednak ma facet klasę. Nie tyle co jego brat, ale ma. No i do tego to co napisał @RedHawk. "walczy tylko dla siebie a przy tym ma w nosie kibiców".

Nonito Donaire - to samo co z Kliczką, szacunek odpowiedni trzeba mu oddać ale to całe kompletnie bezpodstawne robienie z niego jakiegoś czołowego zawodnika P4P doprowadzało mnie niemal do szału, ale na szczęście Rigo wszystko wyjaśnił a sam Donaire tylko się dodatkowo skompromitował wypowiedziami, że to był remis albo jego wygrana, podczas gdy wygrał jedną rundę dziwnym nokdaunem.

Robet Helenius- swego czasu ciekawiła mnie jego postać, ale nie polubię kogoś kto okłamuje samego siebie i innych że wygrał walkę którą tak na prawdę wygrał przez ogromny wałek. Do tego dochodzą ostatnie występy w ringu, co za TRAGEDIA.

Seth Mitchell - baloniarz niesamowity, a jego druga walka z Banksem sprawiła, że już byłem w połowie spakowany żeby tam polecieć i zastrzelić obu za to co pokazują(to jest oczywiście przenośnia)

Saul Alvarez - swego czasu mocno pompowany mimo braku jakichkolwiek osiągnieć po za walkami z takimi zawodnikami jak Hatton czy Rhodes(co za kpiny, kicze stulecia). Nikomu tak mocno nie kibicowałem chyba jak Troutowi w walce z Alvarezem. O ile nie jest to jakiś ciężki przypadek niechęci to jednak mimo wszystko ta otoczka swego czasu sztucznej gwiazdy+bardzo widocznie i rażące w oczy zadufanie w sobie potrafiły mi nie raz zagrać na nerwach.

GGG - pompowanie balona, zero poważnych walk przy czym gadki o P4P, a pierdolenie jego trenera dopełnia całej tragedii. Dobrze, że nie gada już tyle co przed Proksą, bo wtedy to chyba codziennie dawał wywiady. Albo nadal daje ale przy walce z Proksa były u nas częściej publikowane. W każdym razie jako do człowieka ciężko coś do niego mieć ale ta cała bezpodstawna otoczka najlepszego średniego i jeszcze może top 3 P4P działa niesamowicie na nerwy.

Juanma Lopez - nie wiem w sumie dlaczego, może dlatego, że nie lubię takich młotków idących bez sensu do przodu i blokujących głową. Na szczęście został zrzucony z hukiem z najwyższych sfer.

Manny Pacquiao - już nie aż tak, ale jego dosłowna nieobecność we własnym życiu, brak wypowiedzi, wszystko za niego robią i mówią Arum i Roach. Ale jednak tutaj nie jest tak źle i gdyby nie fakt, że co najmniej 2-krotnie zwałowali na jego korzyść Marqueza, i gdyby nie ta cała sytuacja z Floydem gdzie on mu nie dorasta do pięt w żadnym aspekcie, to pewnie byłby mi obojętny.

Ruslan Provodnikov - też taka kołkowatość jak u Lopeza, do tego udzieliła się mu chyba atmosfera gymu Roacha, który tez już nie jedną bzdurę na temat Provodnikova wypowiedział no i dobijające są te niesamowicie kretyńskie teksty o uciekaniu przed nim Marqueza. To już jest apogeum głupoty, żeby wygadywać takie rzeczy.

Julio Cezar Chavez Jr. - tu nic nie napiszę bo jak mnie kur...ica zaraz trafi to będzie koniec. Po prostu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Anthony Mundine - pajac zadający się z jeszcze większymi pajacami, "świętującymi zwycięstwo" po drugiej walce z Geale. O ludzie...

Jessie Vargas - balonides maximus.

Chris Arrola - kołek nad kołkami, jak ktoś prezentuje takie coś w ringu to nigdy go nie polubię choćby nie wiem co.

Amir Khan - tu też wole nic nie pisać, bo sobie przypomnę zaraz jego wypowiedzi i mnie strzeli wiadomo co...

Demetrius Andrade - przejmowanie pozycji po Floydzie... Może tylko przejąć tę pozycję, którą Floyd ma śpiąc, czyli leżącą, w walce z pierwszym porządnym pretendentem.

Tony Bellew - ciężkostrawna angielszczyzna, albo raczej angolizna. żeby gadać to trzeba to robić jakąś klasą i prezentować coś w ringu, jak np. Haye. Tutaj gadki są ale po za tym nic innego.

To tyle z W MIARĘ czołowych, nie ma chyba co tu wymieniać jakichś zawodników znanych tylko z tego, że są znani a boksu w tym zero.

(28-10-2013 04:53 PM)KrychuTMT napisał(a):  Dajcie spokój z tymi regulaminami , za mało macie ich w życiu ? To jest forum , a nie kółko różańcowe i nie wszystkie dyskusje nie muszą być na wysokim poziomie. Wiadomo , że nie powinniśmy się obrażać i nagminnie przeklinać , ale nie róbmy afery z powodu nazwania kogoś dzikusem lub bucem..


To samo myślę o tym temacie, tu nie chodzi o elokwentną dyskusję na poziomie tylko wyrażenie żali i irytacji spowodowanej niektórymi postaciami. No i krótkie uzasadnienie, żeby już tak nie zupełnie zejść na poziom... dużej części z wyżej wymienionych zawodnikówBig Grin Nie zaszkodzi czasem ponarzekać i popierdzielić głupoty o tym jak się kogoś nie cierpi nigdy nie widząc go nawet na żywo nie mówiąc już o rozmowie, nie widząc prywatnego życia a tylko medialny image. Choć w przypadku takiego Bronera to w sumie nie ma nadziei na to, że ma choćby gram mózgu,
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
RE: Wasi najbardziej nielubiani pięściarze - Krzych - 18-02-2014 10:06 PM

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości