Proksa vs Golowkin
|
02-09-2012, 08:07 PM
Post: #111
|
|||
|
|||
RE: Proksa vs Golowkin
Cóż, to Twoja opinia i oczywiście ją szanuję. Ale moim zdaniem to, że Tyson czy Lewis nigdy o WBO nie walczyli to nie jest argument na mniejszy prestiż pasa. O WBO walczyli np. Bowe, Pacquiao, Calzaghe, Michalczewski - i dla mnie np. Pacquiao z WBO to taki sam mistrz jak Floyd z WBC, Calzaghe z WBO to taki sam mistrz jak Froch z pasem IBF, Michalczewski z WBO to taki sam mistrz jak Szumenow z pasem WBA i dajmy na to Donaire z pasem WBO to taki sam mistrz jak Rigondeaux z pasem WBA.
Dla mnie wszystkie te pasy mają jednakową wartość, do niektórych federacji czuję tylko większą lub mniejszą sympatię. I akurat do WBO większą, bo to "normalniejsza" federacja. Największym problemem/błędem WBO jest dla mnie fakt, że bokser po zdobyciu ich paska od razu trafia do rankingu, tak jak np. Łaszczyk po zdobyciu młodzieżowego mistrzostwa świata. Do WBA sympatię mam mniejszą, mimo to mistrz to mistrz. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości