Floyd Mayweather - Oscar De La Hoya (2007-05-05)
|
10-07-2014, 12:12 AM
Post: #61
|
|||
|
|||
RE: Floyd Mayweather - Oscar De La Hoya (2007-05-05)
Mayweather Jr - de la Hoya
1. 10-9 2. 9-10 3. 10-9 4. 9-10 5. 10-9 6. 9-10 7. 10-9 8. 9-10 9. 10-9 10. 10-9 11. 10-9 12. 9-10 115-113 FLOYD MAYWEATHER JUNIOR Bardzo trudna do wypunktowania, przynajmniej dla mnie, walka. Miałem sporo wątpliwości zwłaszcza jeśli chodzi o pierwsze rundy. Nie będę nic konkretniej pisał, bo i tak każdy widział i każdy wie. Ale o braku zwycięstwa dla Oscara zadecydowało wyczerpanie paliwa. I nie sądzę, że wynikało to z tego, że był kiepsko przygotowany, tylko po prostu kompletnie chybione wiatraki odbierały mu siły. Co do werdyktu. Nie mam pojęcia o co tyle szumu. Walka wyrównana, wynik równy, jest ok. Gdyby siedział jeszcze jeden sędzia lubiący agresywny styl, zapewne wygrałby Oscar. Jak dla mnie wyższa wygrana FMJ tak, remis chyba tylko jak Oscar byłby Polakiem, a zwycięstwa Złotego Chłopca bym nie dał rady wypunktować. Ale 113-115 dla ODLH nie jest wałkiem. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości