Kliczko vs Povetkin
|
08-10-2013, 10:16 AM
Post: #524
|
|||
|
|||
RE: Kliczko vs Povetkin
Chyba zdajesz sobie sprawe, ze Kliczko szkodzil ciaglym wieszaniem sie, wielokrotnie bardziej niz Golota biciem po jajach...? Mimo tego nie byl nawet upominany-SIC!
Ale sam wiec rozumijesz,ze bicie po jajach i klincz to troszke rozne...Jesli sam Wowa po boju z Sasza mowil,ze swiadomo chcial wyczerpac Powetkina fizycznie,a w 8-9 rundzie nokautowac (!)..Dawajcia zgadajmo,czy klinczowal Wlad do Stewarda? prawie nie...Wiec wychodzi,ze to wlasnie Manny Steward dal mu ten atut..i calkiem swiadomo..A co zrobisz?-Klincz jest dozwolona,legalna sztuka..Kazdy bokser ma prawo na klincz..-zobaczymo choc boje 1970-80 lat..-i porachujemo,ile czasu oni w klinczach...-2-3 ciosa-klincz,potym znowu, znowu klincz...Jesli Steward,a potym Banks swiadomo dawali mu ta technika klinczu,to wiec rozumiali,ze to nie bicie po jajach? Oni swiadomo wymagali od Wlada tej taktiki ,poniewaz ona skuteczna..Tam wprawdzie trudno cos zrobic ,gdy na ciebie wisi 109 kilo..-i ty musisz trzymac sie na srednia dystans,gdzie kliczko moze dac krotki cepowy lub krotki aperkot,dzab i t.p.. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 32 gości