Wasyl Łomaczenko
|
02-03-2014, 05:35 PM
Post: #84
|
|||
|
|||
RE: Wasyl Łomaczenko
Łomaczenko jest bardzo dobry, ale zadecydowało parę czynników, o których było tutaj pisane:
1) Łomaczenko ma mimo wszystko dość amatorski styl, to nie jest Rigo, który by może i przestał połowę walki, ale zakontrowałby Salido na śmierć, nie martwiąc się o swoją kondycję. 2) Łomaczenko martwił się o kondycję, dlatego "przespał" pierwsze rundy, które powinny być jego atutem i obudził się za późno, czyli jak wyżej słusznie zauważono "too little, to late" 3) Salido to jak pisałem, w przeciwieństwie do ideału amatora - Łomaczenki, uosobienie pięściarza zawodowego - ze wszystkimi brudnym sztuczkami. To, że będzie bił po biodrach i na granicy legalności - wiadome od zawsze, że będzie wjeżdżał z głową - wiadomo, że dobrze sobie radzi z mańkutami - wiadomo. To chyba najgorszy z możliwych mistrzów w piórkowej jakiego mógł dostać ktoś, kto de facto jest debiutantem na ringu zawodowym. 4) No i ta różnica dwóch kategorii wagowych, to gwóźdź do trumny całej tej imprezy. Znowu - wiadomo było, że Orlando jest silniejszy fizycznie i będzie cięższy, ale tą zagrywką z ważeniem (brak ambicji, hehe) dołożył całkowicie do pieca. Jedyne zaskoczenie to tak naprawdę brak uprzywilejowania Łomaczenki przez sędziów (a wręcz dyskryminacja przez ringowego). |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości