Ciekawostki sportowe

[kubala1122331]

Polki, w sumie zgodnie z moimi przewidywaniami, nie pojadą na Igrzyska Olimpijskie w Rio. Pozostaje niedosyt, bo była i forma i motywacja. Decyujący był, w mojej opinii, wczorajszy mecz z Rosją, który przegraliśmy na własne życzenie, mając milion szans na wygraną w końcówce, 3 pozycje sam na sam i rzut karny. Dziś Polki rozbite fizycznie i psychicznie trafiły na silne i świeże Szwedki, Skończyło się gładką porażką. Szkoda, żal, tym bardziej, że sportowo wcale nie odstawaliśmy. Cóż... jedną atrakcję IO można wykreślać z terminarza.

Chciałbym jeszcze słówko wspomnieć o sędziowaniu. Wczoraj z Rosją byłem zachwycony, dziś niestety nieco mniej. Nie to, żebym odbierał coś Szwedkom (były lepsze), ale miałem wrażenie pilnowania wyniku i nie mam wątpliwości, że wszystkie sporne sytuacje szły na konto Skandynawek. Co ciekawe, mecz z gospodyniami sędziowali nikomu nieznani Koreańczycy, a dziś para sędziowska, która prowadzi wszystkie najważniejsze spotania, z finałami imprez mistrzowskich na czele. Daje to trochę do myślenia. Czyżby warunkiem przebicia się przez sito sędziowskie było słuchanie poleceń danej federacji? Bo założę się, że Koreańczycy będą sędziowali dalej mecze z handballowej 3 ligi, a siostry Bonaventura wszystkie najważniejsze mecze...