Najlepsze walki w historii

[redd]

W moim rankingu kilka walk jest na miejscu nr 1:
Arguello vs Pryor 1 - Wojna od pierwszej sekundy, do tego walczyło dwóch kozaków z absolutnego topu. Zwroty akcji, potężne ciosy i niewiarygodne tempo. Do tego całość podsycają jeszcze kontrowersje z "magiczną" buteleczką od Panamy Lewisa.
Corrales vs Castillo 1 - 9 rund nieprawdopodobnej wojny, kiedy zdawało się że już nic więcej nie może się stać, że optymalny scenariusz już jest grany stała się 10 runda. Wielka dramaturgia i jeden z największych zwrotów akcji w historii boksu. I też kontrowersje Chico i wypluwanie ochraniacza. Chociaż moim zdaniem niewątpliwie pomogło mu to dojść do siebie, to i tak pokonanie takiego twardziela jak Castillo, będąc praktycznie półżywym, musi robić wrażenie. Do dziś mam dreszcze gdy oglądam tę walkę. Ale ciężko mi to oceniać, bo Corrales jest jednym z moich ulubionych pięściarzy
Barrera vs Morales 1 - Panowie się nie lubili i to bardzo. A, że byli też świetnymi bokserami to dali z siebie wszystko by dokopać temu drugiemu. Wyszła z tego wspaniała walka z kontrowersyjnym wynikiem (w moich oczach Barrera wygrał). Wymiany przy linach gdzie jeden i drugi zadają ciosy robią niesamowite wrażenie.
Duran vs Barkley - Wspaniały i wzruszający powrót legendy na szczyt. Miał być kolejnym wielkim do kolekcji dla Barkleya. Barkley po pokonaniu Hearnsa wydawał się faworytem na tle podstarzałego Durana. Ale Roberto po raz kolejny pokazał klasę i wielki serce. Walka była fantastyczna, padło wiele potężnych ciosów. Fantastyczny pojedynek.