Na jakie filmy w tym roku czekacie?

[kubala1122331]

Byłem dziś na tak wszędzie oczekiwanych Star Warsach i powiem wam, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Fanem tej serii nigdy nie byłem i chyba nie będę, ale ten film broni się w każdym aspekcie. Dynamiczny, płynny dobry scenariusz, ciekawe zarysy bohaterów, jak Reyi i Kylo Rena (choć sam aktor wyglądem ni w ząb mi na czarnego bohatera nie wygląda, bardziej to taki młody Severus Snape ). Fajnie, naprawdę fajnie się to ogląda.
Osobny akapit należy się Daisy Ridley. No chyba się zakochałem. Świetna wyrazista postać Reyi, a zagrana po mistrzowsku. Co się pojawiała na ekranie nie mogłem od niej oderwać wzroku i przez to trochę gubiłem się w fabule. Rey to zdecydowanie moja ulubiona postać w całej serii Star Warsów i czekam, jak dalej potoczą się jej losy.
Polecam, dla mnie 8/10 za film + 1 za Daisy, 9/10 -> aż chyba na święta pobiorę sobie wcześniejsze Gwiezdne Wojny, tak bardzo spodobała mi się ta część.

Co do filmów już przyszłorocznych na które chciałbym pójść to są to dwa tytuły. Cieszę się, że pojawią się one w kinach w styczniu, bo potem chyba przez te 3-4 miesiące będę uwięziony w szpitalu. Creed i Nienawistna Ósemka -> szczególnie ten drugi tytuł. Tarantino + Morricone + ZNAKOMITA obsada + 3.02 h seansu. To musi być wybitne dzieło mistrza. Co do Creed to podbudowały mnie recenzje, Rocky'ego nie widziałem żadnej części (...), ale z chęcią zapoznam się z serią może nawet przed obejrzeniem 7 odsłony.
No i jeszcze Zjawa, którą @wilczek proponował. Też postaram się wybrać, bo patrząc na zwiastuny to może być oscarowe dzieło.