Ogrywamy bukmachera - zabawa kubali

[saliman1]

Z całego serca kibicuje Arslanowi. Coś mu się należy za to, że okradziono go najpierw z mistrzostwa europy, a potem z mistrzostwa świata. Hernandez to dobry pięściarz, ale nie wybity. W ogóle w CW nie ma jakiś wielkich pięściarzy. Turek ze swoim stylem ma możliwości wypykać każdego, problemem jest jedynie siła niektórych bokserów i sędziowie.

Co do walk z USA to wydaje mi się, ze Porter pewnie wygra. Jak na tak mocno obsadzona dywizję to Brook nie miał jeszcze poważnego testu, a Porter już swoje udowodnił. Mam wątpliwości co do walki Biki z Direllem. W takich walkach dużo zależy od tego co sędziowie będą chcieli zobaczyć, a nie wierzę w to by Amerykanin wygrał przed czasem. Coś jest z tymi Direllami, że w niektórych momentach gubią się taktycznie, a agresywny Bika może dzięki swojemu stylowi mieć pewne fory u sędziów. Mimo wszystko Anthony Direll jest minimalnym faworytem i na pewno stać go na zwycięstwo. Wilder VS Gavern? To już zależy od tego czy będziemy mieli stuprocentowy kabaret czy Gavern będzie się chociaż starał trochę potrzymać jak Firtha. Co do walki Figueroa-Estrada też moze być w dwie strony i dużo zależeć od formy sędziów.

Krótko mówiąc kubala , stawiałbym podobnie jak ty ;-)