Moskwa 27.09.2014

[Hugo]

Jeszcze trochę o taktyce. Uważam, że Diablo powinien wzorować się na Arslanie, który pokonał Drozda. To nie powinno być dla niego trudne, gdyż on ma pewne cechy swarmera. Podobnie do Arslana Włodarczyk ma też szczelną gardę. Powinien więc boksować bardziej agresywnie, niż zwykle, spychać Drozda do lin i tam starać się go sięgnąć jakimś mocnym sierpowym lub hakiem. Broń Boże robić za słupnika na środku ringu, jak w pierwszej walce z Palaciosem, bo to pewna metoda na przegraną z tak szybkim i ruchliwym bokserem, jak Drozd.

Co do Kołodzieja, to on powinien z Lebiediewem unikać półdystansu, bo to dla niego wyrok. Czyli albo dystans i powstrzymywanie rywala długimi dyszlami, albo zwarcie, gdzie wbrew pozorom wysoki bokser ma przewagę nad niskim. Może tam próbować albo haków, albo młotków bitych z góry w ucho. Jak taki dryblas podniesie rękę na pełną wysokość, to ma z czego przyłożyć kurduplowi. Jedno i drugie znakomicie stosuje w swoich walkach Tyson Fury i warto byłoby się na nim wzorować.