Floyd Mayweather Jr. vs Manny Pacquiao
|
03-05-2015, 01:14 PM
Post: #1
|
|||
|
|||
Floyd Mayweather Jr. vs Manny Pacquiao
Floyd Mayweather Jr.- Manny Pacquiao Data: 2.05.2015
Miejsce walki: MGM Grand, Las Vegas (USA) Stawka walki: mistrzowskie pasy WBA, WBC i WBO w kategorii półśredniej, Sędzia ringowy: Kenny Bayless Sędzia punktowy 1: 118:110 Sędzia punktowy 2: 116:112 Sędzia punktowy 3: 116:112 Link do nagrania: wrzucę jak będzie O walce: najdroższy i jeden z największych pojedynków w historii boksu, pomiędzy dwoma przyszłymi członkami Hall of Fame. Punktacja FMJ vs MP (live) 1. 10:9 2. 10:9 3. 9:10 4. 9:10 5. 10:9 6. 9:10 7. 10:9 8. 10:9 9. 9:10 10. 10:9 11. 10:9 12. 10:9 ----------- 116:112 Floyd Mayweather Jr. Wyraźna wygrana Floyda. Werdykty sędziów punktowych idealne: Manny ugrał 2-4 rundy, nie więcej. Floyd nie pokazał wszystkiego co umie, ale i tak sobie poradził. Na półmetku jeszcze miałem remis i zastanawiałem się, czy Floyd wrzuci wyższy bieg. Pomógł ojciec, który namawiał syna na odważniejsze boksowanie. Końcówka walki to już poezja, rozluźniony Floyd wyraźnie zwyciężył. Manny zaboksował nieswojo - charakerystycznych akcji in-out okraszonych serią kilku ciosów było zdecydowanie zbyt mało. Zbyt długo i zbyt pasywnie czaił się szykując do ataku. Szybkość była, bo potrafił czasem nawet skontrować Floyda, ale brakło nieustępliwości i wywierania presji. Daleko jednak tej walce do deklasacji, a porównanie jej do walki Floyd-Canelo to przesada (tam to była czysta szkoła i 120:108 - 119:109) - Floyd wygrał 8-10 rund, ale nie we wszystkich miał miażdżącą przewagę. To walka o dość wysokiej punktacji , ale dość wyrównana. Oczywiście na tyle wyrównana, na ile może być wyrównana walka Floyda, pamiętajmy że do niego przykładamy inną miarę Na pewno Manny zrobił mniej niż mógł, a koniec końców najtrudniejsze przeprawy Floyda to ciągle Cotto i Maidana I. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości