Broń - dyskusja ogólna

[Metzger]

Sęk w tym, że samo poczucie bezpieczeństwa, to za mało. Potrzebne jest jeszcze realne bezpieczeństwo. A im więcej broni w społeczeństwie, tym mniej potrzeb jej użycia.

Inna rzecz, że kwestie bezpieczeństwa to tylko jeden z argumentów. Ważniejszym moim zdaniem jest elementarna wolność wyboru. Zwłaszcza w czasach kiedy władze próbują kontrolować totalnie wszystko, kiedy każdy aspekt życia poddawany jest prawnej regulacji. W takim świecie broń stanowiłaby pewne minimum, które zmusiłoby władze do liczenia się ze społeczeństwem. Polacy dali sobie wmówić, że nie potrzebują broni, a nawet że nie zasługują na nią. Co pozwolą sobie wmówić w dalszej kolejności?

PS Polska obiektywnie należy do najbezpieczniejszych państw Europy. Ja się czuję bardzo bezpiecznie. Ale nie chcę liberalizacji dostępu do broni po to, by ludzie nosili ją przy sobie, tylko po to, aby Polacy przestali być tępymi cielętami (jakimi w większości są).