Polityka ogólnie.

[Maynard]

Hamasowcy kryją się za żywymi tarczami, więc nic dziwnego, że cywile giną. Zresztą, pomyłki zdarzają się niestety w każdym konflikcie zbrojnym. Hamas przypomina mi faceta, który podszedł do drzemiącego niedźwiedzia, kopnął go w tyłek, a teraz ma pretensje, że niedźwiedź odgryzł mu rękę... Gdyby nie odpalali rakiet na terytorium Izraela, armia żydowska nie wjechała by im do Strefy. Teraz są konsekwencje.

Mam wielką nadzieję, że Izrael doszczętnie rozbije Hamas i Arabom odechce się zabaw pirotechnicznych na następne 100 lat po tym ataku.

Co do Donbasu - klęska separatystów jest kwestią przesądzoną, więc posuwają się już od jakiegoś czasu do działań typowo terrorystycznych. Obawiam się, że będzie sporo ofiar cywilnych i zamachów także w innych częściach Ukrainy (już ktoś zabił mera Krzemieńczuka, który leży daleko od strefy rebelii, no, ale mer był z partii Tymoszenko i Turczynowa).