Piłka nożna ogólnie
|
01-08-2017, 08:12 PM
Post: #5729
|
|||
|
|||
RE: Piłka nożna ogólnie
(01-08-2017 06:43 PM)kubala1122331 napisał(a): Ja kiedyś czytałem, że problem lezy gdzie indziej. Mianowicie, byłoby bardzo dużo meczów bez stawki, bowiem tylko 3 miejsca dają puchary, a 2 spadają. 13 drużyn byłoby niezagospodarowanych. Myślę, że okolo 25 kolejki byłyby już drużyny, które o nic nie walczą. Nie zgadzam się z tak postawioną tezą. Tu nie chodzi o to by bronić swoich racji za wszelką cenę tylko mój pogląd wynika z wielu lat obserwacji naszej ligi. Kubala ja już mimo powiedzmy względnie "młodego" wieku to jestem stary kibic. Wyobraź sobie, że ligę (polską piłkę) śledzę od sezonu 91/92, a na mecze chodzę od sezonu 94/95. Wcześniej nie mogłem bo rodzice nie pozwalali (za młody po prostu byłem) a były to dość "wesołe" czasy jeśli chodzi o to co działo się na trybunach. Ale wracając do tematu. Jeśli spojrzeć na tabele końcowe ekstraklasy dajmy na to ostatnie 25 lat to przeważnie było tak, że większość klubów grała o coś do niemal samego końca. Polecam obejrzeć sobie tabele np. na 90minut.pl , tam jest wszystko pokazane. Zresztą dziś jest tak, że o mistrzostwo walczą 2-3 drużyny ( w tym roku akurat cztery) a ekipy z miejsc 5-6-7-8 ostatnie 2-3 kolejki grały o nic spadek im nie groził, puchary też nie...A w grupie spadkowej jeden spadkowicz był znany wcześniej niż w ostatniej kolejce a o uniknięcie degradacji walczyły 2 kluby, reszta o nic tzn o kase z Canal+ (im wyższe miejsce tym większa kasa). No i przejdźmy do wątku który też poruszyłeś. (01-08-2017 06:43 PM)kubala1122331 napisał(a): U nas jest jeszcze jeden problem, tak już odchodząc trochę od tematu. Zbyt dużo klubów żyje na koszt Canal+, nie mając praktycznie własnych środków. Widać to teraz na przykładzie Ruchu i Łęcznej, które totalnie się rozsypały, kiedy straciły przychody z praw telewizyjnych. Czytałem gdzieś, że Polsat płaci za prawa do 1. ligi 3 mln złotych. Ogromna przepaść. W normalnym świecie te prawa powinny być świetnym i dużym dodatkiem, a robi się problem, kiedy są jedynym dochodem od którego zależy przyszłość klubów. Tutaj wychodzi też nieudolność prezesów i ludzi zarządzających poszczególnymi zespołami, ale o tym można by pisać i pisać... No i tu trafiłeś w punkt, choć trzeba jednak przyznać, że kasa z praw telewizyjnych to w wielu ligach nawet tych najlepszych to mniej więcej 1/3 budżetu klubu. Drugą składową są wpływy z biletów i tzw. matchday czyli dzień meczowy sprzedaż pamiątek itp. No i oczywiście część trzecia to sponsorzy. A u nas jak słusznie zauważyłeś klub jest dopóki jest hajs z Canal+. Gdy tego braknie zaczynają się poważne problemy. Sponsorzy w Polsce to w wielu przypadkach 1/10 budżetu a bywa i gorzej. (01-08-2017 06:43 PM)kubala1122331 napisał(a): dochodzę do wniosku, że problemem przy powiększeniu Ekstraklasy do 18. zespołów nie byłby wcale poziom, ale dużo mniejsze emocje, szczególnie w końcówce. Jak ty to widzisz, @Martin? To, że jesteśmy za słabi na 18 drużyn to frazes, który byłby zawsze powtarzany bez względu na to, czy w lidze byłoby 14, 16, 18, 20 drużyn. Grajmy jak ludzie w większości lig a nie wymyślajmy cudów na kiju. A emocje odkąd sięgam pamięcią były zawsze... |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 210 gości