Piłka nożna ogólnie

[kubala1122331]

Wiesz co ja mam na tą trochę inną optykę. Dla mnie Santiago Bernabeu było takim teatrem piłkarskim, wielcy piłkarze, piękne emocje. Mou zmienił tę drużynę nie do poznania, rozprzestrzenił chamstwo, którym sam epatował, nie wiem co robią w Realu Pepe czy Coentrao - oni hańbią klub swoim zachowaniem, bijatykami. Tak naprawdę Mou w Realu, nie osiągnął nic, piszesz zdetronizował Barcę, wygrał Puchar Króla, ale czy po to był ściągany by w 3 lata zdobyć 2 trofea? Nie wiem też czy chwalić go za awans do półfinałów. Gdyby nieraz jego kompletnie niezrozumiałe decyzję, Real powinien wygrać LM w zeszłym roku. Inna sprawa: atmosfera w drużynie - Mou powinien jakoś zareagować, a nie dać się sponiewierać przez gwiazdkę Ikera i Sarę Carbonero. Uważałem, że Mou jest jedyną opcją, by wynieść Real na szczyt, jednak srodze się pomyliłem. Ja najbardziej Real ceniłem za Capello, zdobył wtedy mistrza, a został zwolniony za słabą grę. Wydaje mi się, że uzdrawianie tej drużyny powinno zacząć się od góry, to wprowadziłoby normalność w drużynie. Mou może próbował, ale na pewno przegrał tą walkę, ba, przegrał z kretesem, bo zamiast coś poprawić, to zdecydowanie więcej zepsuł Zdetronizowanie Barcy wynikało chyba też z kryzysu Barcy, który trwa do dziś. Sądzę, że każdy trener wygrałby wtedy z Katalończykami. Zobaczysz, że zmiana trenera wyjdzie Realowi na dobre