Piłka nożna ogólnie

[Pakman]

(08-08-2013 03:37 PM)kubala1122331 napisał(a):  Szykuje się smutny czwartek polskiego futbolu

Nie pierwszy nie ostatni. Niektórzy jeszcze żyją czasami, kiedy Wisła czy Groclina grały jak równy z równym na przeciw Manchesteru City czy Schalke. Te czasy dawno minęły, a i wtedy wielu narzekał, że był kryzys. Nasz poziom to niestety, ale rejony Kaukazu czy krajów bałkańskich. Porażki Wisły z Karabachem czy Jagiellonii z Irtyszem najlepiej o tym świadczą. Radzę się do tego przyzwyczaić i ewentualnie miło zaskoczyć. Zobaczcie jak odjechały nam takie kraje jak Rumunia czy Cypr, o Ukrainie nie wspominając. Główny problem tkwi w podejściu młodych zawodników do futbolu. Uwaga ! To co teraz napiszę może urazić wielu kibiców ! Polskie zespoły ekstraklasowe pasożytują na tym co osiągnęły poprzednie pokolenia, wtedy kiedy kreowała się tożsamość kibicowska. W latach 60, 70 żeby zyskać poklask tłumów trzba było gryźć trawę, zostawić całe serce na boisku i posiadać pewne umiejętności. Czy obecne drużyny złożone z rozkapryszonych pseudotalentów i murzynów noname'ów dają z siebie wszystko ? Nie sądzę. Potem taki młody piłkarz wie, że może nawet nie umieć prosto piłki kopnąć, a i tak kibice przyjdą na mecz i będą dopingować tego piłkarza, a także jego kolegów mimo, że większość piłkarzy w polskiej lidze na taki doping nie zasługuje. Większość zasługuje na gwizdy i to ostre, może wtedy by się do roboty zabrali. Piłkarze w Polsce są rozpieszczeni i rozmemłani. Rozlicza się ich tylko z wyników ligowych. O tym jak się odpadło w europejskich pucharach wszyscy szybko zapomną, a reprezentacja jest zbieraniną tych asów i jaki efekt wszyscy widzimy. Piłka nożna jest jedyną dyscypliną w Polsce, na którą ludzie będą przychodzić nawet jak osiągniemy poziom kreta na Żuławach. Nie ma w tym oczywiście nic złego, ale ja jako nie związany z rzadną "frakcją polityczną" tak to widzę.