Piłka nożna ogólnie

[kubala1122331]

Cały tydzień bez internetu nie pozwalał mi na jakąś większą dyskusję, a w futbolu sporo się działo.
Przede wszystkim Lech. Ich zwycięstwo we Florencji to chyba największa tego roku, jednak ja się jeszcze nie podniecam. Viola zagrała fatalny mecz, grając do tego na 20%. Nie szło im wybitnie, a mimo to stworzyli sobie masę okazji. Ja nie widziałem jakiegoś przełomu w grze Lecha, wolno, statycznie i bez pomysłu. Mimo wszystko ciężko na cokolwiek narzekać. Żeby wygrać na tak trudnym terenie trzeba mieć masę szczęścia i wykorzystać wszystko co się ma. A Lech to zrobił. Prawdziwy sprawdzian jutro - wynik jest dla mnie sprawą drugorzędną, ale liczę na lepszą grę. Jeśli miałbym natomiast wystawić laurki indywidualne za ten mecz, to wielkie wrażenie na mnie robią Kadar i Tetteh. Węgier pokazuje wreszcie klasę i jest najpewniejszym punktem linii defensywnej, a Aziz pokazuje kawałek serca i twardości. Podoba mi się ten chłopak i żałuję, że od Skorży dostał tak mało szansy. Tak naprawdę został skreślony po jednym gorszym meczu, a taki Dudka zawalał każdy mecz i ciągle pojawiał się na boisku.
Co do perspektyw - nie ma co się łudzić, że Lech awansuje do grupy mistrzowskiej, a z drugiej strony trudno oczekiwać, że spadnie. Więc może skupić się na pucharach? W tym momencie Puchar Polski jest to jedyny sposób, aby wejść do pucharów w przyszłym roku, więc liczę na dobrą grę i pełną uwagę w tych rozgrywkach. To samo ta Liga Europejska. Poprzez zwycięstwo we Florencji otworzyła się fajna szansa na awans do 1/16 finału. Może więc nie odpuszczać pucharów i dać sobie szansę na fajną przygodę i jednocześnie powalczyć o jak najwyższe powiększenie współczynnika. Liga jest już stracona, więc moim zdaniem skupienie się na obu pucharach byłoby teraz najlogiczniejsze. Choć oczywiście nie twierdzę, żeby Ekstraklasę odpuścić. Jednak nie oszukujmy się, średnia punktów over 2, jest trochę utopią.
Szkoda natomiast, że Legia zremisowała z Brugge, ale w pierwszej połowie zagrali na tyle fatalnie, że to i tak dobry wynik. Jednak praktycznie zamyka im szansę na awans do 1/16. Kluczowe będą dwa następne mecze. Legia musi wygrać w Belgii, a potem dwoma bramkami Midtjylland u siebie. Jednocześnie trzeba będzie liczyć, że Napoli jakoś zmobilizuje się na następny mecz u siebie z Duńczykami i zrobi swoje, mimo pewnego już awansu. A potem w ostatniej kolejce Brugge musiałoby nie przegrać w Danii... Sporo tych warunków do spełnienia.

Dziś w Serie A znów błysnął Piotr Zieliński. Gol i asysta dziś z Genoą to naprawdę solidny wyczyn. Chciałbym zobaczyc go w listopadzie w reprezentacji, bo nie mamy 10, a nie stać nas na rezygnację z gościa, który robi takie liczby w Serie A. Gość ma talent i sądzę, że Nawałka go należycie wykorzysta już na Euro.