Piłka nożna ogólnie

[kubala1122331]

BOKS
Ja bym tego zaciągu Legii nie porównywał do tego, który miał miejsce w Wiśle Kraków za Maaskanta. Tutaj przychodzą ludzie, którzy jeszcze mogą coś w piłce osiągnąć. Moulin, Langil i Ofoe to już doświadczeni zawodnicy, ale przed "trzydziestką", Qazaiszwili to w ogóle młodziak (23 lata). Radović to trochę inna historia, bo to legenda tego klubu. Takim zawodnikom chce się jeszcze grać w piłkę na wysokim poziomie, jeszcze te pokłady ambicji w nich drzemią. Zaciąg Wisły wyglądał trochę inaczej, bo tam przychodzili goście 34, 35 lat już tylko na piłkarską emeryturę. Jak patrzyło się na takiego Lameya czy Żaliensa, to widać było umiejętności, ale ochoty do gry nie było żadnej. Kasa miała być na koncie, a w głowie już plany na emeryturę.

Piłka jest jednak takim sportem, że nie ma jednej drogi do sukcesu. Oczywiście, jest ryzyko, że ci zawodnicy nie odpalą i będą tylko sporym obciążeniem dla budżetu płacowego. Ale szanse na powodzenie są dużo większe niż wtedy w Wiśle. Zresztą, ja lubię takie próby rozwoju, a nie stanie w miejscu i czekanie tylko na słabość konkurencji.