| 
				
				 
					Carl Froch vs Jermain Taylor (2009-04-25)
				 
			 | 
		
| 
				 
					06-11-2014, 12:39 PM 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-11-2014 12:40 PM przez Sander.)
				 
				
Post: #1 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				Carl Froch vs Jermain Taylor (2009-04-25) 
				 Carl Froch vs Jermain Taylor ![]() Data: 2009-04-25 
Miejsce walki: Foxwoods Resort, Mashantucket, Connecticut, USA Stawka walki: WBC World super middleweight title Sędzia ringowy: Mike Ortega Sędzia punktowy 1: Nobuaki Uratani 102-106 Sędzia punktowy 2: Omar Mintun 102-106 Sędzia punktowy 3: Jack Woodburn 106-102 Link do nagrania: https://www.youtube.com/watch?v=kOgwkUeyxfA O walce: Ależ walka! Taylor rozpoczął walkę fantastycznie, kompletnie ograniczając poczynania Frocha. Jermain świetnie bił jabem, wyprzedzał akcje rywala, gdy Carl wchodził do półdystansu, to Amerykanin od razu szukał silnej kontry z prawej ręki lub serii na dół, momentami było mi Frocha, zwyczajnie żal, bo był szkolony lewym prostym okrutnie. W trzeciej rundzie Brytyjczyk po raz pierwszy w karierze na deskach, wszystko układało się po myśli Taylora. W drugiej połowie Froch postanowił odpuścić próby boksowania i zaczął szukać silnego, nokautującego uderzenia. Rundy 11 i 12 to już zalążki ringowej wojny, szczególnie ostatnia runda była niesamowita. Taylor dał się trafić i Froch dokończył dzieła zniszczenia. Zabrakło kilkunastu sekund, by Jermain pokonał Frocha. Biorąc pod uwagę porażkę na kilka sekund przed końcem walki z Abrahamem, to Taylor może mówić o fatum ostatniej odsłony. Froch vs Taylor 1.9-10 2.9-10* 3.8-10 4.10-9 5.9-10 6.10-9* 7.9-10 8.9-10 9.9-10* 10.10-9* 11.10-9* 12. TKO - - - - - - 102 - 106 Taylor  | 
		|||
| 
				 
					06-11-2014, 01:22 PM 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-11-2014 01:22 PM przez Gogolius.)
				 
				
Post: #2 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Carl Froch vs Jermain Taylor (2009-04-25) 
				 
					Kurde, jakos kojarze ten pojedynek i przed 12. runda pojawila sie grafika z trzema punktacjami z ktorych wynikalo ze prowadzil Froch i to na tyle ze 9-10 w 12. rundzie by mu wygranej nie zabralo. 
				
				
				
			Chyb ze to karty jakichs ekspertow byly. Ogolnie dramaturgia na najwyzszym poziomie, Froch swoim konskim zdrowiem i sila organizmu przelamal technike i wyszkolenie Taylora tlamszac go co raz bardziej. Prawdziwy mistrz, ktory odnajdzie sie w kazdej sytuacji. Taylora szkoda no ale jak sie nie umie utrzymac takiego prowadzenia to co powiedziec wiecej...zasluzyl sobie ![]() Karty nie mam, ale bylaby podobna do tej Sandera. Max po 11tu rundach to tam moglo byc 6-5 dla Taylora i punkt za nokdaun. W sumie dziwi mnie spora ilosc gwiazdek z tego co kojarze to walka w miare klarowna do punktowania co nie znaczy ze nie byla na swoj sposob zacieta  
				 | 
		|||
| 
				 
					06-11-2014, 01:45 PM 
				 
				
Post: #3 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Carl Froch vs Jermain Taylor (2009-04-25) 
				 
					Zgadza się, to były karty jakichś dziennikarzy, w sumie byłem zaskoczony widząc te punktacje, wchodzę na boxrec, a tu jednak wyraźnie 2-1 dla Taylora. Wynik 106 - 102 to jakaś komedia mała.
				 
				
				
 | 
		|||
| 
				 
					06-11-2014, 02:53 PM 
				 
				
Post: #4 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Carl Froch vs Jermain Taylor (2009-04-25) 
				 
					No to wszystko jasne. 
				
				
				
			W ogole taki ze mnie fan Frocha a wypunktowalem tylko jego walke z Wardem. Liczenie rund nie ma sensu bo albo nokatuje rywali albo jest szkolony po czym nokautuje rywali. Choc przeciez walka z Direllem to kontrowersja, ta... mozna by ja obejrzec.  | 
		|||
| 
				 
					06-11-2014, 05:37 PM 
				 
				
Post: #5 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Carl Froch vs Jermain Taylor (2009-04-25) 
				 
					Walka Dirrellem to katastrofa, festiwal kinczów, przewracania się i płakania do sędziego. Lepiej wybierz inną walkę.
				 
				
				
				
			 | 
		|||
| 
				 
					06-11-2014, 05:43 PM 
				 
				
Post: #6 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Carl Froch vs Jermain Taylor (2009-04-25) 
				 
					A ja właśnie polecam ten pojedynek, bo mi się naprawdę podobał. Już kiedyś się z @Krzychem spierałem o to i nie rozumiem czemu, aż tak "jedzie" po walce Froch vs Dirrell  
				
				
![]() @Gogolius, obejrzyj i rozstrzygnij ten spór.  | 
		|||
| 
				 
					06-11-2014, 07:04 PM 
				 
				
Post: #7 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Carl Froch vs Jermain Taylor (2009-04-25) 
				 
					Jeżeli Gogoliusowi się spodoba to zrobię drugie podejście 
				
				
				
			 
				 | 
		|||
| 
				 
					06-11-2014, 08:11 PM 
				 
				
Post: #8 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Carl Froch vs Jermain Taylor (2009-04-25) 
				 
					Kurde, jaka presja : P 
				
				
				
			dobra, laduje Froch-Dirrell i obejrze ; )  | 
		|||
| 
				 
					15-11-2014, 09:22 PM 
				 
				
Post: #9 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Carl Froch vs Jermain Taylor (2009-04-25) 
				 
					Froch vs Taylor 
				
				
1.9-10 2.9-10* 3.8-10 4.9-10 5.9-10 6.10-9 7.10-9 8.10-10 9.9-10 10.10-9 11.9-10* 12. TKO 117-112 Taylor Ale miałem dziś ochotę obejrzeć jakąś walkę i trafiłem na tą. Początek pod dyktando Taylora, Anglik nie miał nic do powiedzenia. Po 6 rundzie już się zaczęła sytuacja zmieniać. Końcówka 8 rundy to mistrzostwo dlatego dałem remis. W 12 starciu, choć wiedziałem, że będzie TKO to nadal miałem nadzieję, że Taylor to wytrzyma.  
				 
				
			 | 
		|||
| 
				
	 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 
			 | 
		
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



![[Obrazek: froch-taylor7.jpg]](http://www.boxingscene.com/media/data/3505/medium/froch-taylor7.jpg)


