| 
					Zoltan Petranyi i inne boxrecowe absurdy
				 | 
| 
					23-06-2014, 12:12 PM 
				 Post: #1 | |||
| 
 | |||
| Zoltan Petranyi i inne boxrecowe absurdy 
					Przeglądając ranking wagi ciężkiej boxrec niezmiernie zdziwiło mnie, że w pierwszej światowej pięćdziesiątce znajduje się 48-letni   Węgier Zoltan Petranyi z rekordem 51 zwycięstw i 20 porażek (w tym 13 przed czasem). Facet jest aktywny od 1996 r., a w momencie np. walki z Arslanem w 1999 r. miał rekord 7-10-0. Czyżby jakiś magiczny renesans i cudowna przemiana z buma w niezłego boksera ? Nie, gość po prostu obecnie "czyści"  całą węgierską wagę ciężką z podobnych asiorów jak on. Tutaj macie walkę która w boxrecu wywindowała go przed np. Kauffmana, Zimnocha i Breezeale'a Kolejnym absurdem boxreca są wg. mnie wysokie miejsca wielu Argentyńczyków, którzy zbierają punkciki bijąc się między sobą, a z reguły są słabiutcy. Przykładem jest np. Gonzalo Omar Basile, który wg. boxreca jest najbardziej wartosciowym skalpem na koncie Szpilki, a w rzeczywistości jest to słabiutki bokser, któy dwa razy wyjechał poza Argentynę i dwa razy został obity. Tak samo cały czas w okolicach pierwszej pięćdziesiątki HW kręci się 45-letni  Fabio Eduardo Moli, któy ciągle ostatnio bije lokalnych bumów, a europejscy kibice mogą go pamiętać z walki z Władimirem Kliczko sprzed kilkunastu lat, podczas której został znokautowany w pierwszej rundzie. A teraz mega absurd, 5 miejsce na świecie w CW http://boxrec.com/list_bouts.php?human_i...&cat=boxer Koleś jest dobry do oczyszczania lokalnego rynku z różnych pseudo-prospektów, ale nie przesadzajmy, to maksymalnie okolice dwudziestego miejsca na świecie. Rozumiem, że boxrec w stu procentach opiera się na matematyce i nie ma za bardzo co się spinać tą ciekawostką, ale niektóre rzeczy trudno przemilczeć. | |||
| 
					23-06-2014, 04:33 PM 
				 Post: #2 | |||
| 
 | |||
| RE: Zoltan Petranyi i inne boxrecowe absurdy | |||
| 
					23-06-2014, 07:34 PM 
				 Post: #3 | |||
| 
 | |||
| RE: Zoltan Petranyi i inne boxrecowe absurdy 
					Heh, 5 miejsce McKenzie już widziałem wcześniej. Chciałem coś o tym napisać ale mnie zatkało   | |||
| 
					30-06-2014, 08:57 AM 
				 Post: #4 | |||
| 
 | |||
| RE: Zoltan Petranyi i inne boxrecowe absurdy 
					Kolejny absurd. Jakim cudem Janik dostał taki "przypływ" punktów za pokonanie nisko notowanego Rico Hoye'a? http://boxrec.com/list_bouts.php?human_i...&cat=boxer Dla nieobeznanych włączcie opcje ratings-on nad listą walk. | |||
| 
					20-03-2015, 03:40 PM 
				 Post: #5 | |||
| 
 | |||
| RE: Zoltan Petranyi i inne boxrecowe absurdy 
					W sobotę będzie walczył z Briggsem. #LETSGOCHAMP
				 "Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka   | |||
| 
					03-05-2015, 10:07 PM 
				 Post: #6 | |||
| 
 | |||
| RE: Zoltan Petranyi i inne boxrecowe absurdy 
					Widzieliście serię ciosów Węgra w drugiej połowy pierwszej rundy? Od 5:09 do 5:12, było blisko nokautu na Briggsie. Niezły ten Petranyi jak na 48 lat.  Walka z Briggsem: https://www.youtube.com/watch?v=XU0pXgdWqIM | |||
| 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 | 
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

 
 

 




 
				
