| 
				
				 
					Berto vs Ortiz II
				 
			 | 
		
| 
				 
					01-05-2016, 01:46 AM 
				 
				
Post: #11 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Berto vs Ortiz II 
				 
					Piękny slugfest w walce Williams - Rodriguez, ale mam wrażenie że (podobnie jak ostatnio w Polsce) rozstrzygnął ringowy. Były sekundy do gongu i mógł dać szansę Rodriguezowi, który chyba podniósł się na czas.
				 
				
				
http://www.the-best-boxers.com  
				
			 | 
		|||
| 
				 
					01-05-2016, 01:46 AM 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-05-2016 01:48 AM przez redd.)
				 
				
Post: #12 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Berto vs Ortiz II 
				 
					Musiałbym zobaczyć jeszcze raz, na chłodno, decyzję ringowego o przerwaniu. Rodriguez był mocno zraniony, ale wstał relatywnie wcześnie (na 6?) i za chwilę miał gong na przerwę. Tam sędzia mógł dać jeszcze szansę bokserowi z Dominikany. 
				
				
				
			Niemniej sama walka miała taki przebieg, że nie mogła trwać zbyt długo. Rodriguez doigrał się tego sluggerowania bez głowy. Juz z Sealsem dostał ostrzeżenie, a teraz nie wyciągnął wniosków. Tym bardziej, że w pierwszej rundzie Williams dosyć wyraźnie wyprzedzał go ze swoimi akcjami.  | 
		|||
| 
				 
					01-05-2016, 02:01 AM 
				 
				
Post: #13 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Berto vs Ortiz II 
				 
					Małolat Benavidez pokazał wielkie możliwości. To jest materiał na przyszłego dominatora wagi cruiser.
				 
				
				
http://www.the-best-boxers.com  
				
			 | 
		|||
| 
				 
					01-05-2016, 02:02 AM 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-05-2016 02:32 AM przez redd.)
				 
				
Post: #14 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Berto vs Ortiz II 
				 
					No i Benavidez też nie zechciał być oryginalny i szybko zdemolował swojego rywala w drugiej rundzie. Warto przyglądać się karierze tego dzieciaka, bo boksuje naprawdę przyjemnie dla oka, a widać że i o technice ma pojęcie. 
				
				
				
			Ortiz bawi się w Rigondeaux i na razie nieźle mu to wychodzi (choć dziwnie wygląda). No i obecnego Ortiza stać było na 2 rundy zdyscyplinowanego boksu. Facet powinien już sobie dać spokój z boksem, bo to nie ma większego sensu.  | 
		|||
| 
				 
					01-05-2016, 02:34 AM 
				 
				
Post: #15 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Berto vs Ortiz II 
				 
					Dobrze, że "walka wieczoru" za nami. Może zdążą z pojedynkiem w HW zanim zacznie się Badou Jack i spółka.
				 
				
				
http://www.the-best-boxers.com  
				
			 | 
		|||
| 
				 
					01-05-2016, 02:39 AM 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-05-2016 02:52 AM przez redd.)
				 
				
Post: #16 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Berto vs Ortiz II 
				 
					Spodziewałem się, że Ortiz vs Berto będzie choć trochę ciekawszą walką, z większą ilością spięć. Tymczasem sam pojedynek był do bólu przeciętny i nudny. Nie warto tracić 20 minut z życia, by obejrzeć tę walkę.  
				
				
				
			Mam nadzieję, że walka Washington vs Chambers zostanie pokazana, dodatkowo nie pokryje się czasowo z galą Jack vs Bute. Liczę, że Eddie przeszkoli surowego Washingtona. 8 rund? Miało być 10, z tego co czytałem. Dystans 8 zdecydowanie faworyzuje Washingtona, który nie słynie z żelaznej kondycji. Na razie wygląda to jak sparring i to taki toczony na 50%.  | 
		|||
| 
				 
					01-05-2016, 02:56 AM 
				 
				
Post: #17 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Berto vs Ortiz II 
				 
					Jak Chambers chce to wygrać bez zadawania ciosów?
				 
				
				
http://www.the-best-boxers.com  
				
			 | 
		|||
| 
				 
					01-05-2016, 03:03 AM 
				 
				
Post: #18 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Berto vs Ortiz II 
				 
					Totalnie rozczarowujący Chambers. Boksuje jak journeyman.
				 
				
				
				
			 | 
		|||
| 
				 
					01-05-2016, 03:17 AM 
				 
				
Post: #19 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Berto vs Ortiz II 
				 
					Totalne nudziarstwo. Szkoda było oglądać.
				 
				
				
http://www.the-best-boxers.com  
				
			 | 
		|||
| 
				 
					01-05-2016, 03:19 AM 
				 
				
Post: #20 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Berto vs Ortiz II 
				 
					To walka z rodzaju tych, o których należy jak najszybciej zapomnieć. Tragiczna nuda.
				 
				
				
				
			 | 
		|||
| 
				
	 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 
			 | 
		
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



				

