| 
				
				 
					Tony Bellew
				 
			 | 
		
| 
				 
					04-06-2016, 09:31 PM 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-06-2016 09:32 PM przez Wietnam.)
				 
				
Post: #11 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Tony Bellew 
				 
					Tej walki nie będzie, to takie same przekomarzania jak z Floyd vs Conor 
				
				
				
			Haye odprawia niedługo dziadka Briggsa, i ma już przed końcòwką roku wielce kasową walkę o mistrzostwo świata z Joshuą, Bellew dostanie dużą kasę za walkę z Drozdem, i pojedzie do Rosji chociaż gada że nie pojedzie, gdzie będzie na stole większa kasa tam się uda, a większa będzie za obronę w Moskwie.  | 
		|||
| 
				 
					06-06-2016, 08:27 AM 
				 
				
Post: #12 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Tony Bellew 
				 
					Zaczęły się negocjacje odnośnie walki Bellew-Haye w umownym limicie 95 kg.  
				
				
				
			Do walki miałoby dojść w grudniu, Haye do tego czasu musi się uporać z Briggsem. Czy i z kim wcześniej zawalczy Bellew - nie wiadomo. Oczywiście to informacje wstępno-wstępne, ale widać, że coś się dzieje.  | 
		|||
| 
				 
					06-06-2016, 02:20 PM 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-06-2016 02:22 PM przez Krzych.)
				 
				
Post: #13 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Tony Bellew 
				 
					http://www.bokser.org/content/2016/06/06.../index.jsp 
				
				
Bellew najwyraźniej twierdzi, że kontuzja która wykluczyła Davida na 3,5 roku to była paniczna ucieczka przed Furym   Ja rozumiem że promuje się na plecach 10 razy bardziej popularnego i utytułowanego zawodnika, ale są chyba jakieś granice debilizmu. No ale nic, niech sobie gada, a jak rzeczywiście dojdzie to tej walki, to przyjemniej będzie oglądać jak zostaje znokautowany. Średnio mi się chce wierzyć w tą walkę, ale sens to ma, na Wyspach na pewno byłoby bardzo duże zainteresowanie. Lepsze to niż Gjergaje, bo przynajmniej coś się będzie działo przed walką. W ringu już raczej różnicy wielkiej nie będzie pomiędzy tą walką a ostatnimi Davida.
				 
				
			 | 
		|||
| 
				 
					06-06-2016, 03:00 PM 
				 
				
Post: #14 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Tony Bellew 
				 
					Jak Bellew został uśpiony przez Adonisa to co zrobi z nim szybszy i mocniejszy Haye...
				 
				
				
				
			 | 
		|||
| 
				 
					13-06-2016, 04:13 PM 
				 
				
Post: #15 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Tony Bellew 
				 
					Briedis domaga sie walki z Bellew 
				
				
				
			I słusznie. Przy takim tłoku musi krzyczeć, jak najgłośniej i domagać się tego, co mu się należy - uczciwie to wywalczył. Drozd niech poczeka a walka z Haye sprzeda się nawet wtedy, gdy Tony nie będzie miał żadnego pasa.  | 
		|||
| 
				 
					14-06-2016, 09:45 AM 
				 
				
Post: #16 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Tony Bellew 
				 
					Ja tam do Bellew nic nie mam. Pokonał Master'a, pokonał Makabu, niech i wygra z Briedis'em, co by jeszcze bardziej popsuć humor forumowiczom.  
				
				
				
			 
				 | 
		|||
| 
				 
					16-10-2016, 08:35 PM 
				 
				
Post: #17 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Tony Bellew 
				 
					Bellew jak będzie walczył z Haye to będzie musiał zwakować pas czy też zrobią z niego mistrza w zawieszeniu? Że jak będzie chciał wrócić z przygody w kategorii ciężkiej to od razu dostanie walkę o mistrza w cruiser?  
				
				
				
			A jeżeli zrobi się wakat to kto o niego będzie walczył. Briedis z Drozdem? Jak daleko w kolejce stoją Polacy?  | 
		|||
| 
				 
					16-10-2016, 10:27 PM 
				 
				
Post: #18 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Tony Bellew 
				 
					Jeżeli WBC ustali datę graniczną na obowiązkową obronę (np. do końca czerwca 2017), a Bellew wyrobi się z walką z Hayem to nic nie straci. 
				
				
				
			Pierwszy w kolejce jest Drozd. O wakat (jeżeli już) powinien walczyć właśnie on z Breidisem. Potem jest Huck i dopiero Włodarczyk. Jeśli Włodarczyk zawalczy z Durodolą/Kudriaszowem i wygra to przeskoczy Hucka. Tak czy siak myślę że walka Drozd - Haye nic nie zmieni.  | 
		|||
| 
				 
					16-10-2016, 11:13 PM 
				 
				
Post: #19 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Tony Bellew 
				 
					Miałeś na myśli oczywiście Bellew - Haye.  
				
				
				
			 
				 | 
		|||
| 
				 
					17-10-2016, 05:01 PM 
				 
				
Post: #20 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Tony Bellew 
				 
					Tak, jasne że tak  
				
				
				
			 
				 | 
		|||
| 
				
	 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 
			 | 
		
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości





 Ja rozumiem że promuje się na plecach 10 razy bardziej popularnego i utytułowanego zawodnika, ale są chyba jakieś granice debilizmu. No ale nic, niech sobie gada, a jak rzeczywiście dojdzie to tej walki, to przyjemniej będzie oglądać jak zostaje znokautowany. Średnio mi się chce wierzyć w tą walkę, ale sens to ma, na Wyspach na pewno byłoby bardzo duże zainteresowanie. Lepsze to niż Gjergaje, bo przynajmniej coś się będzie działo przed walką. W ringu już raczej różnicy wielkiej nie będzie pomiędzy tą walką a ostatnimi Davida.