Dillian Whyte vs Joseph Parker - Londyn 28.07.2018

[Hugo]

I znowu wspaniały cep rozstrzyga walkę. Dlaczego polskich bokserów nie uczy się takich ciosów? W rundach miałem 5:2 dla Takama. Wygrywał wyraźnie na punkty i okazało się, że nie potrafi przyjąć tego, co potrafi rzekomo "rozbity" Chisora.

[Martin]

(28-07-2018 10:28 PM)Hugo napisał(a):  W rundach miałem 5:2 dla Takama.

Miałem dokładnie tak samo. Nie spodziewałem się, że Del Boy znokautuje Takama ale po otrzymaniu takiej bomby to mało kto by ustał.

[kubala1122331]

Również punktowałem 5-2 dla Takama. Chisora jest niesamowity, swoje przyjął, ale przy tym strasznie obijał doły Francuza. A że Carlos z żelaznej kondycji nigdy nie słynął, szanse Derecka wzrastały, mimo, że po piątej rundzie bardzo nie wiedział, gdzie jest. Ogólnie super walka, w wadze ciężkiej takie bitki ogląda się znakomicie

W ogóle gala nokautow. Fowler, Allen, teraz Chisora - kapitalna gala

[Gogolius]

Parker na punkty, ale chyba lepiej/ciekawiej będzie jak wygra Whyte (najlepiej przed czasem co byłoby naprawdę dużym osiągnięciem).

[Maynard]

Trzymam kciuki za Whyte'a. Niech pogoni tego nudziarza.

[Tar-Ellendil]

Whyte walczy brudniej niż Maidana z Floydem.

[Gogolius]

Parker to chyba najtwardsza szczęka obecnie w HW....

[Tar-Ellendil]

Parker właśnie na deskach.

[Renato Babalu]

Parker tragedia wyjaśniony ostatecznie

[redd]

(28-07-2018 11:37 PM)Gogolius napisał(a):  Parker to chyba najtwardsza szczęka obecnie w HW....

Chyba jednak nie