Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 5 Głosów - 4.2 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ranking Maynarda/BOKSER.ORG - aktualizacja 12 grudnia!
08-06-2012, 11:33 AM
Post: #89
RE: Ranking Maynarda - pełna wersja, aktualizacja 4 czerwca
(08-06-2012 09:20 AM)Mastrangelo napisał(a):  Tarver był bardzo dobrym pięściarzem, teraz jest co najwyżej niezłym, co pokazała walka z bardzo ograniczonym Kayode. Zresztą to nie jest tak, że Green wyłapał jakiś cios pojedynczy co może się zdarzyć każdemu. On nie miał nic do powiedzenia od pierwszej rundy i wyglądał po prostu tragicznie, jak skończony zawodnik. Czy taki występ powinien być przepustką do walki o mistrzostwo świata? Ja to mogę porównać do walki Alvareza z Mosleyem, którą też od początku krytykowałem, chociaż tam Mosley przegrał rzeczywiście z czołówką PFP i i tak wyglądał lepiej niż Green, więc ten skok za kasą Wasyla i Włodarczyka jest jeszcze bardziej obrzydliwy.
Tylko, że tamta walka Tarvera była rok temu, a w tym wieku dla boksera rok to spora różnica.
No zgadzam się, że sytuacja podobna do Mosleya, ale ja akurat do dobrowolnych obron jest w miarę wyrozumiały, zwłaszcza, że nie uważam by Green zdeklasowany w jednej walce był lepszy od Karpency'ego, Rossiego, Minto, Webera czy innych ciekawych rywali z dobrowolnych obron różnych pięściarzy. Ja rozumiem Twoje podejście i jest ono ok dopóki nie popadasz w skrajność, że mistrz w każdej walce ma walczyć z najlepszym możliwym zawodnikiem, dobrowolne obrony są właśnie po to by sobie zarobić i odrobinę odsapnąć i jeśli czasem rywal będzie słabszy to dla mnie to nie jest koniec świata.

(08-06-2012 09:20 AM)Mastrangelo napisał(a):  Nie ich wina? Ok(chociaż jest przekonanie i takie przypadki się zdarzały, że promotorzy z układami wciskali danych bokserów z którymi chcieli się zmierzyć do czołowej 15-stki). Tak samo jak nie jest winą hakera, że jakaś strona na którą się włamał nie jest dobrze zabezpieczona. Dla Ciebie to ok, że wykorzystują chore przepisy i postanowienia skorumpowanych federacji? Ok, w takim razie się nie dogadamy. Ja kocham ten sport i nigdy nie będę z czymś takim w porządku.

Uważam, że przepisy nie są najlepsze, ale nie ma sensu być najświętszym ze wszystkich bo się nic na tym nie zyska poza ewentualnych szacunkiem zagorzałych fanów, a można sporo stracić. Bycie jedynym, którym nie wykorzystuje takich przepisów było zbyt idealistyczne po prostu.

(08-06-2012 09:20 AM)Mastrangelo napisał(a):  Pokazałeś tutaj, że nie rozumiesz, jak większość ludzi zresztą, na czym polega punktacja walk bokserskich. Żyjesz w przekonaniu, że sędzia ma obowiązek rozdawać wyrównane rundy po równo obu bokserom, żeby przy wyrównanej walce wynik również był bliski. Jeśli sędzia czuje, że jeden z bokserów był chociaż o jeden cios lepszy od przeciwnika w każdej z 12 rund, to punktując w wyrównanej walce 120:108 nie przesadza, tylko punktuje to tak, jak to widzi.
Włodarczyk nie wygrał 2 rund w tej walce zdecydowanie, więc nie mam powodów, żeby się czepiać punktacji 119:109, nawet jeśli ja punktowałem 117:111. Walka z Robinsonem też nie była "za nisko", a Hutkowskiego walki szczerze nie pamiętam, ale wydaje mi się, że też nie dałem mu 2 ostatnich rund.

Nie, nie uważam tak wyciągasz daleko idące niesłuszne wnioski. Po prostu uważa, że Cunn nie wygrał w tamtej walce 11 rund, ja mu dałem 8. I spoko jak ktoś w każdej rundzie był minimalnie lepszy to niech i każdą rundę dostanie. Aczkolwiek w walkach gdzie rundy są wyrównane i wychodzą remisowo to uważam, że powinno się je dawać mistrzowi, tyle i to odnoszę do walki z Palaciosem. Co do walki z Robinsonem to właściwe było 116:112 lub 117:111, a nie 115:113.

(08-06-2012 09:20 AM)Mastrangelo napisał(a):  Jeśli musisz oglądać walkę drugi raz, żeby zacząć zwracać uwagę na celne ciosy, to naprawdę nie wydaje mi się, żeby dalsza rozmowa miała sens.
No jak zwykle wybiórcze czytanie Smile Miałem na myśli, że zacząłem je dokładnie zliczać i analizować walkę runda po rundzie. Jeśli Ty lubisz sobie każdą walkę już punktować oglądając to ok Twoja sprawa. Ja lubię walki Polaków czasem sobie pooglądać, żeby po prostu się nimi poemocjonować i sobie wypić piwo i zjeść paluszki. I mając na myśli celne ciosy miałem na myśli dokładnie policzenie ile ich było z jednej strony, a ile z drugiej, jak czasem lubię sobie oglądać na żywo na luzie, ale jak Ty nie to Twoja sprawa i ok. Strasznie mało w Tobie empatii do podejścia innych.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości