| 
				
				 
					Chisora-Fury II
				 
			 | 
		
| 
				 
					30-11-2014, 02:10 AM 
				 
				
Post: #301 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Chisora-Fury II 
				 
					Ja bym się wstydził tak walczyć nudno jak oni dzisiaj. Tak jakby im się nie chciało nic.
				 
				
				
				
			 | 
		|||
| 
				 
					30-11-2014, 02:11 AM 
				 
				
Post: #302 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Chisora-Fury II 
				 
					Nie no Chisora z tym opieraniem się o liny po gongu to pasowałby do gal emerytów w Rosji... i to szeptanie do jego ucha przez trenera, jakaś paranoja. 
				
				
				
			Nie no, co za walka, nie mogę  
				 | 
		|||
| 
				 
					30-11-2014, 02:11 AM 
				 
				
Post: #303 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Chisora-Fury II 
				 
					Tajemnice przez ucho tak ,:jeszcze trzy rundy spokojne i dodstkowe tyśiączki wpadają
				 
				
				
				
			 | 
		|||
| 
				 
					30-11-2014, 02:13 AM 
				 
				
Post: #304 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Chisora-Fury II 
				 
					Taka gala, same słabe, bardzo słabe walki, i jeszcze przetrzymali kibiców do prawie 3 w nocy, kiedy już nikt nie ma siły. To jest przepis na katastrofę.
				 
				
				
				
			 | 
		|||
| 
				 
					30-11-2014, 02:14 AM 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-11-2014 02:15 AM przez Wietnam.)
				 
				
Post: #305 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Chisora-Fury II 
				 
					Nareszcie się opamiętał Coach 
				
				
				
			Już chyba wczorajsza ustawka Mickeya Rourke była ciekawsza ,.......................  | 
		|||
| 
				 
					30-11-2014, 02:16 AM 
				 
				
Post: #306 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Chisora-Fury II 
				 
					No i Fury wygrywa przed czasem w pewnym stylu  
				
				
				
			  Hah, no kosmos, czekam teraz na info z teamu Chisory co tam się działo. Dobra, idę się przejść na chłód i orzeźwię twarz, bo nie dotrwam do Crawforda...  | 
		|||
| 
				 
					30-11-2014, 02:16 AM 
				 
				
Post: #307 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Chisora-Fury II 
				 
					Ciekawy jestem co będą mieli do powiedzenia po walce i jaki jest powód. Chisora to typowy przykład na to co przyjęte ciosy potrafią zrobić z bokserem. Z zajebistego boksera z walki z Heleniusem czy nawet Kliczko stał się człapiącym wrakiem.
				 
				
				
				
			 | 
		|||
| 
				 
					30-11-2014, 02:17 AM 
				 
				
Post: #308 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Chisora-Fury II 
				 
					Fury na totalnym luzie, myślę że stać go jednak na jeszcze lepszy boks. Chisora za jakieś 3-4 miesiące powinien się spodziewać zaproszenia na galę w Rosji.
				 
				
				
				
			 | 
		|||
| 
				 
					30-11-2014, 02:18 AM 
				 
				
Post: #309 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Chisora-Fury II 
				 
					Nie no, jasne że Tysona stać na lepszy boks. Przecież pierwsza runda była całkiem niezła -> ale jak tylko się okazało, że Chisora zadaje parę ciosów na rundę to się nie ma co wysilać. Do tego Fury boksował w odwrotnej pozycji, w której mistrzem nie jest ; ) 
				
				
				
			Maynard miał rację z tym pójściem spać.  | 
		|||
| 
				 
					30-11-2014, 02:19 AM 
				 
				
Post: #310 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Chisora-Fury II 
				 
					Dramat. Idę spać, spróbuję wstać koło 4, ale po tym czymś nie wiem czy mam ochotę.
				 
				
				
				
			 | 
		|||
| 
				
	 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 
			 | 
		
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 31 gości





