| 
				
				 
					Ruslan Provodnikov
				 
			 | 
		
| 
				 
					08-10-2014, 09:12 PM 
				 
				
Post: #21 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Ruslan Provodnikov 
				 
					Nikt nie chce już z Rusłanem walczyć jak wtopił pas z Algierim .
				 
				
				
				
			 | 
		|||
| 
				 
					30-01-2015, 02:48 PM 
				 
				
Post: #22 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Ruslan Provodnikov 
				 
					28 marca w Carson dojdzie prawdopodobnie do hitowego pojedynku w limicie 140 funtów: Ruslan Provodnikov zmierzy sie z Lucasem Matthysse. 
				
				
				
			Na papierze kandydat do FOTY 2015. Lubie obu, a faworyta widze w Matthysse, ktory wydaje sie lepiej ulozony (nigdy nie myslalem o nim jak o prostym bijoku). Niemniej w poldystansie obaj maja szanse. Provo wydaje sie odporniejszy na ciosy, ale szczerze to mysle ze skonczy sie to na punkty po mordobiciu i moze paru nokdaunach.  | 
		|||
| 
				 
					30-01-2015, 06:28 PM 
				 
				
Post: #23 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Ruslan Provodnikov 
				 
					Skąd masz info Gogolius?
				 
				
				
 
				
			 | 
		|||
| 
				 
					30-01-2015, 06:40 PM 
				 
				
Post: #24 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Ruslan Provodnikov 
				 
					z Boxingnews24.pl zapewne  
				
				
				
			![]() Negocjacje nadal trwają.  | 
		|||
| 
				 
					30-01-2015, 07:00 PM 
				 
				
Post: #25 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Ruslan Provodnikov 
				 
					Tym razem troche fejsa  
				
				
				
			  i chyba bokser.org tez wrzucil na glownej.Napisalem "prawdopodobnie", nic zaklepane. Do walki prowadzi strona Rosjanina, ale Matthysse jest chetny. To zreszta sa puncherzy z ktorymi nikt nie chce walczyc, niech nie narzekaja i biora te walke.  | 
		|||
| 
				 
					21-04-2015, 07:52 PM 
				 
				
Post: #26 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Ruslan Provodnikov 
				 
					Hehehe....  
				
				
				
			  Provodnikov to jest gość. Jeszcze nie wylizał się z ran po boju a już deklaruje, że jest gotowy na rewanż z Matthysse.   Do rewanżu jednak raczej nie dojdzie.
				 | 
		|||
| 
				 
					21-04-2015, 08:52 PM 
				 
				
Post: #27 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				 
					Takie wypowiedzi są zwykłym powalkowym rytuałem, za którym nic nie stoi. Deklaracje bokserów to jedne z najmniej znaczących słów na świecie. 
				
				
				
			Swoją drogą ciekawi mnie jakie wnioski z porażki wyciągnie Rusłan. IMHO zmiana trenera to warunek konieczny jeżeli chce jeszcze coś znaczyć w szerokiej czołówce. Ciekawe też czy ciosy, które zebrał nie wpłyną na jego zdrowie.  | 
		|||
| 
				 
					22-04-2015, 03:38 AM 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-04-2015 03:39 AM przez Krzych.)
				 
				
Post: #28 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Ruslan Provodnikov 
				 
					Na pewno wpłyną, nie można zbierać na łeb całe życie i wyjść totalnie bez szwanku. Team Provodnikova musi teraz bardzo mądrze zaplanować jego dalszą karierę, bo wszystko się skończy wraz z końcem nadludzkiej odporności, a jak będzie toczył takie walki to pewnie długo to nie potrwa. Ruslan na szczęście nie ma za dużo walk na koncie i już 31 lat, więc może do końca kariery nic poważnego mu się w ringu nie stanie.
				 
				
				
 
				
			 | 
		|||
| 
				 
					22-04-2015, 08:17 PM 
				 
				
Post: #29 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Ruslan Provodnikov 
				 
					Rusłan nie wiąże swojego życia czy przyszłości z boksem. Nie zdziwi mnie koniec kariery za 2-3 lata. Dopóki będzie zarabiał pieniądze dopóty będzie walczył -> myślę, że jego szczyt (mistrzostwo, walki z absolutnym topem) już mija, a teraz będzie kimś jak Guerrero w 147 funtach - super walczakiem który ma rozgrzać publiczność, ale który realnych szans na mistrzostwo raczej mieć nie będzie (choć jeszcze w 140 jest sporo wakatów, więc kto wie). 
				
				
				
			Wnioski? Zmiana trenera? Stylu boksowania? Chyba nie... za późno na naukę innych rzeczy niż sierpy, tak mi się wydaje.  | 
		|||
| 
				 
					22-04-2015, 08:24 PM 
				 
				
Post: #30 
			 | 
		|||
				
  | 
		|||
| 
				RE: Ruslan Provodnikov 
				 
					Za 2-3 lata to on będzie warzywem.
				 
				
				
"Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka  
				
			 | 
		|||
| 
				
	 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 
			 | 
		
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości






				
 i chyba bokser.org tez wrzucil na glownej.